
To, co było kiedyś nie do pomyślenia może stać się faktem. Prochy najbliższych będzie można trzymać w domu, rozsypać w ogrodzie lub na morzu? Powstaje obywatelski projekt ustawy o pogrzebach. To będzie rewolucja.
To, co było kiedyś nie do pomyślenia może stać się faktem. Prochy najbliższych będzie można trzymać w domu, rozsypać w ogrodzie lub na morzu? Powstaje obywatelski projekt ustawy o pogrzebach. To będzie rewolucja.
W ramach obecnych przepisów pochówek w naszym kraju nakazany jest tylko w wyznaczonych miejscach.
Nowelizacja projektu ustawy o pogrzebach ma dać możliwość rodzinom zmarłych dysponowanie ich prochami po kremacji. Dzięki, temu bliscy zmarłego będą mogli pochować go m.in. na swojej działce.
- W wielu krajach w Europie rodziny mogą pochować prochy w ogrodzie, albo rozsypać je w lesie lub nad morzem. Chcemy wprowadzić podobne zasady ? mówił dla Super Expressu mecenas Sebastian Głogowski.
Obywatelski projekt zakłada również waloryzację zasiłku pogrzebowego, a także konieczność wyboru najtańszych ofert przez właścicieli cmentarzy.
Prace mają potrwać do kwietnia. By złożyć go w Sejmie będzie trzeba zebrać 100 tysięcy podpisów pod projektem.
Swój projekt ustawy o pogrzebach przedstawiła również Lewica. Nowelizację przygotowała posłanka Monika Falej.
Co zawiera ich propozycja?
Posłowie postulują, żeby prawo do pochowania zmarłego miał partner lub partnerka, który pozostawał w nim w związku nieformalnym. Ponadto chcą, by prochy trafiały do tzw. biourny.
W takich ekologicznych urnach, razem z prochami zmarłych, umieszczane mają być nasiona lub sadzonki. Te później można będzie zasadzić w tzw. ogrodach pamięci. Wyznaczyć ma je samorząd terytorialny.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Super... Będzie można dziadka lub babcię zakopać za stodołą. Obok suczki Pusi i pieska Azorka... JPRDL...
Żona mnie z kremuje i postawi ,, Urnę ,, na półce nad telewizorem i będzie miała mnie w zasięgu ręki.
jeszcze i po śmierci co raz ci mordę obije