Reklama

Zdecydowało losowanie

13/03/2014 16:14

Gmina Sokołów Podlaski nie będzie rozbudowywać sieci kanalizacyjnej, tylko postawi na przydomowe oczyszczalnie ścieków. Pieniędzy jeszcze nie ma, są skargi mieszkańców.

Gmina Sokołów Podlaski nie będzie rozbudowywać sieci kanalizacyjnej, tylko postawi na przydomowe oczyszczalnie ścieków. Pieniędzy jeszcze nie ma, są skargi mieszkańców.

Wójt Marcin Pasik poinformował na sesji pod koniec lutego, że 17 stycznia samorząd złożył wniosek o unijne dofinansowanie projektu nazwanego "Budowa przydomowych oczyszczalni ścieków na terenie Gminy Sokołów Podlaski".

Znalazły się pieniądze

Fundusze wygospodarowane w wyniku oszczędności z poprzednich naborów wniosków o przyznanie pomocy w ramach działania 321, objętego PROW na lata 2007-2013 pozwoliły na uruchomienie przez Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego dodatkowego naboru wniosków. Gmina Sokołów może uzyskać dofinansowanie w wysokości 75 proc. wartości kosztów kwalifikowanych jednak maksymalnie ok. 1,9 mln zł. (?)

Wniosek nie oznacza jeszcze, że pieniądze gmina dostanie. Jednak samorząd rozpoczął już działania związane z projektem

Są skargi

- Ponad 530 osób zadeklarowało chęć budowy przydomowej oczyszczalni ścieków. Do gminy ciągle napływają kolejne zgłoszenia. Fundusze nie pozwalały na dziś ująć we wniosku wszystkich chętnych osób - mówił na sesji wójt Marcin Pasik. I etap objęty wnioskiem zakłada budowę ok. 240 przydomowych oczyszczalni. Kto się załapał? Ci, którzy zostali wylosowani podczas spotkania sołtysów z 36 sołectw 14 stycznia(?)

Pracę w terenie rozpoczęli projektanci z firmy, którzy odwiedzają poszczególne gospodarstwa i przygotowują dokumentację techniczną. Do ich pracy zastrzeżenia na sesji rady gminy zgłosili sołtysi.

- Przedstawiciel firmy opowiadał o oczyszczalniach z rozsączaniem, a nie ze studzienkami. Twierdził, że koszt jednej wyjdzie ok. 12 tys. zł. Nawet jak będzie 75 proc. dofinansowania, to i tak wyjdzie trzy tysiące lub więcej do zapłacenia. Ludzie się wystraszyli i już mówią, że nie chcą - skarżyła się jedna z pań sołtysów.

(?)

- Po takich sygnałach od mieszkańców zrobiliśmy spotkanie z projektantem i dostał wytyczne, jak ma to wyglądać. Mówiliśmy, że brak możliwości rozsączkowania nie jest barierą do budowy oczyszczalni - wyjaśniał wójt Marcin Pasik. ? (?) Co do kosztów - nie ma mądrej osoby, która dziś powie, ile to będzie kosztowało. (?)

BOŻENA GONTARZ

Więcej o sprawie w papierowym wydaniu Życia Siedleckiego z 14 marca

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do