
Zakład Ubezpieczeń Społecznych przez przypadek wysłał niektórym emerytom podwójną "czternastkę". Teraz urzędnicy proszą o zwrot.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych przez przypadek wysłał niektórym emerytom podwójną "czternastkę". Teraz urzędnicy proszą o zwrot.
Czternasta emerytura przysługiwała osobom, które mają prawo do jednego ze świadczeń długoterminowych wymienionych w ustawie, m.in. emerytury, renty, renty socjalnej, świadczenia przedemerytalnego.
Prawo do pełnej czternastki, czyli w wysokości 1250,88 złotych brutto mają emeryci, których emerytura nie przekracza 2900 złotych brutto. Pozostali otrzymują pomniejszone świadczenie. W tym przypadku obowiązuje zasada "złotówka za złotówkę".
Niedawno ZUS poinformował, że świadczenia zostały wypłacone. Okazuje się jednak, że urzędnicy popełnili błąd. Część osób otrzymało... podwójne świadczenia.
O sprawie poinformowała Wyborcza.biz.
- Do błędu miało dochodzić w sytuacji tzw. zbiegów - gdy ktoś pobierał dwa świadczenia. Chodzi o pełną emeryturę i dodatkowo świadczenie wypadkowe albo pełną emeryturę i dodatkowe świadczenie przyznane w związku z chorobą zawodową - informuje INNPoland.
Taka osoba powinna otrzymać tylko jedną czternastkę.
ZUS ma teraz problem. Jak informuje gazeta urzędnicy mają dzwonić do "szczęśliwców" i prosić o zwrot podwójnie przyznanych środków.
Jak nieoficjalnie podaje Wyborcza, pracownicy ZUS mieli otrzymać specjalną instrukcję, jak postępować w tej sytuacji. Znalazły się tam także polecenia, jak postąpić, kiedy świadczeniobiorca odmówi.
- Należy odstąpić od żądania jej zwrotu, gdyż nadpłata została spowodowana nieprawidłowym działaniem systemu - ma wynikać z pisma, na które powołuje się Gazeta Wyborcza.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie