
W jednym z mieszkań w Płocku (woj. mazowieckie) znaleziono w środę zwłoki trójki dzieci, według wstępnych ustaleń, w wieku od 10 do 17 lat, z ranami ciętymi szyi. W mieszkaniu, gdzie interweniowała straż pożarna, nie było w tym czasie osób dorosłych. Na miejscu trwają czynności policji i prokuratury.
W jednym z mieszkań w Płocku (woj. mazowieckie) znaleziono zwłoki trójki dzieci z ranami ciętymi szyi. W mieszkaniu, gdzie interweniowała straż pożarna, nie było w tym czasie osób dorosłych. Na miejscu trwają czynności policji i prokuratury.
Do zdarzenia doszło w środę, 9 marca.
Według wstępnych ustaleń dzieci były w wieku od 10 do 17 lat.
- W wyniku zgłoszenia o braku kontaktu z nastolatkiem zamieszkałym w jednym z bloków przy ul. Wyszogrodzkiej w Płocku, strażacy podjęli interwencję. Po wejściu do mieszkania znaleźli zwłoki trójki dzieci w wieku od 10 do 17 lat - powiedział PAP rzecznik komendy miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Płocku st. kpt Edward
Jak wyjaśnił, zgłoszenie o braku kontaktu straż pożarna otrzymała od koleżanki nastolatka, który mieszkał pod wskazanym adresem.
- Na miejscu nie zastano osób dorosłych - dodał st. kpt. Mysera.
Zastępca prokuratora rejonowego w Płocku Marcin Policiewicz przekazał, że na zwłokach dzieci, które znaleziono w mieszkaniu odkryto rany cięte szyi.
- To wstępne ustalenie. Mogę potwierdzić, że według nich, dzieci, których zwłoki znaleziono są w wieku 10 do 17 lat - zaznaczył prokurator Policiewicz.
Podkreślił, iż na miejscu prowadzone są czynności policji z udziałem prokuratury.
- Na ten moment nie możemy udzielić więcej informacji - zastrzegł zastępca prokuratora rejonowego w Płocku.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie