Reklama

Zwłoki ukryte w skrzyni łóżka! Dowody zbrodni były... w smartfonie

15/09/2022 16:44

28-latek z Kędzierzyna-Koźla (woj. opolskie) został oskarżony o uduszenie swojej partnerki. Mężczyznę obciążyły m.in. odczyty z jego smartfona, w którym szukał newsów o znalezieniu zwłok kobiety, a wcześniej informacji na temat sposobów zabijania.

28-latek z Kędzierzyna-Koźla (woj. opolskie) został oskarżony o uduszenie swojej partnerki. Mężczyznę obciążyły m.in. odczyty z jego smartfona, w którym szukał newsów o znalezieniu zwłok kobiety, a wcześniej informacji na temat sposobów zabijania.

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu prok. Stanisław Bar poinformował PAP, że akt oskarżenia przeciwko 28-latkowi do sądu skierowała Prokuratura Rejonowa w Kędzierzynie-Koźlu. Śledztwo w tej sprawie miało charakter poszlakowy.

- Zbrodnia została ujawniona w marcu 2022 r. na skutek interwencji bliskich ofiary, którzy zaniepokoili się brakiem z nią kontaktu. Wezwani funkcjonariusze Policji, pokonując siłowo zabezpieczenia, weszli do mieszkania zajmowanego przez kobietę i jej partnera. Następnie w skrzyni łóżka ujawnili zwłoki kobiety - wyjaśnił rzecznik opolskiej prokuratury.

Prokurator Bar zaznaczył, że już w toku oględzin na miejscu przestępstwa za potencjalną przyczynę śmierci uznano gwałtowne uduszenie w wyniku odcięcia dostępu powietrza do dróg oddechowych, np. poprzez silne przyciskanie twarzy do poduszki.

Hipotezę potwierdziła sekcja zwłok.

Partner zmarłej kobiety w momencie ujawnienia jej zwłok przebywał w zakładzie pracy. Jeszcze tego samego dnia został zatrzymany.

- Wśród dowodów go obciążających znalazły się odczyty z jego telefonu komórkowego, z których wynikało, że w miesiącu zabójstwa poszukiwał informacji na temat sposobów pozbawiania życia, a w samym dniu przestępstwa poszukiwał newsów dotyczących kwestii ujawnienia zwłok kobiety w Kędzierzynie-Koźlu - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu.

Jak dodał, przesłuchani w toku śledztwa świadkowie wskazywali na obawy, jakie ofiara żywiła wobec swego partnera i postępujący rozkład ich związku.

- Ustalone okoliczności pozwoliły na przedstawienie mężczyźnie zarzutu zabójstwa jego partnerki. Podejrzany nie przyznał się do popełnienia czynu, jednak jego wyjaśnienia nie mogły zostać uznane za wiarygodne w świetle całokształtu zgromadzonego materiału dowodowego - zaznaczył prok. Bar.

Oskarżonemu grozi dożywocie. Od chwili zatrzymania pozostaje w tymczasowym areszcie.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do