
Moneta z czasów PRL może być warta nawet kilkanaście tysięcy złotych. Sprawdź, czy masz taką w domu.
Moneta z czasów PRL może być warta nawet kilkanaście tysięcy złotych. Sprawdź, czy masz taką w domu.
Może wydawać się bezwartościowa, na pierwszy rzut oka niczym się nie wyróżnia. Warta jest jednak duże pieniądze. Do niezwykle cennych, ale zapomnianych przedmiotów można zaliczyć 10-groszkówkę z czasów PRL.
Chodzi jednak o wyjątkowy egzemplarz.
W rozmowie z serwisem Onet.pl historyk sztuki, specjalista w zakresie numizmatyki i medalierstwa dr Dominik Maiński mówił jakie wymagania musi spełnić, by jej wartość gigantycznie wzrosła.
- 10 groszówka musi być z konkretnego rocznika i nie mieć wybitego znaku Mennicy Warszawskiej pod łapą orła na awersie (litery M i W, jedna pod drugą, rozdzielone kreską) - tłumaczył w rozmowie z Onetem.
Najbardziej wartościowa, jak mówi ekspert, jest moneta z 1973 roku. Została ona wyprodukowana za granicą, a jej nakład był niewielki.
- Jeszcze niedawno niektóre katalogi nie uwzględniały nawet jej istnienia. Nie zachowały się żadne dokumenty na jej temat, nawet w Kramnicy, gdzie sugeruje się jej powstanie. Jest to jedyna moneta PRL-u oznaczona tzw. ceną amatorską. Wartość jest zależna od tego, ile potencjalny kolekcjoner jest w stanie za nią zapłacić - informuje dr Maiński.
Ile może być teraz warta?
- Kilka lat temu tę monetę można było kupić za kilka tysięcy złotych. Dzisiaj jej cena szacowana jest przez niektórych numizmatyków na 15-20 tysięcy złotych - dodaje w rozmowie z Onetem.
Warto więc zajrzeć do szuflady, poszukać starych klaserów, a może wejść na strych, bo może okazać się, że mamy prawdziwy skarb.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie