
25 czerwca dyrektor Zakładu Karnego w Siedlcach ppłk Marek Suwiński podpisał umowę w zakresie odpłatnego zatrudnienia skazanych z Kazimierzem Kisiel – dyrektorem Zakładu"SOKOŁÓW" S.A. Oddział w Sokołowie Podlaskim.
25 czerwca dyrektor Zakładu Karnego w Siedlcach ppłk Marek Suwiński podpisał umowę w zakresie odpłatnego zatrudnienia skazanych z Kazimierzem Kisiel – dyrektorem Zakładu"SOKOŁÓW" S.A. Oddział w Sokołowie Podlaskim.
Sokołów S.A. to lider i jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek w branży mięsnej w Polsce. Spółka była pierwszą firmą mięsną, która trafiła na Giełdę Papierów Wartościowych. Firma, dążąc do ciągłego rozwoju, stale potrzebuje rąk do pracy. Władze firmy zatrudniając w swoich filiach więźniów z Zakładu Karnego w Medyce, Białej Podlaskiej czy Przytułach Starych, przekonały się, że pracownicy z zza muru są zaangażowani, zdyscyplinowani i chętni do pracy.
Zakład Karny w Siedlcach w ramach Ministerialnego Programu Pracy dla więźniów realizuje szereg inicjatyw mających na celu pozyskanie potencjalnych kontrahentów do udziału w programie, a tym samym zwiększenie liczby pracujących osadzonych.
Umowa ze spółką "Sokołów" przewiduje zatrudnienie do 100 więźniów, w pierwszej fazie realizacji umowy zostanie zatrudnionych 30 osadzonych, tym samym powszechność zatrudnienia w siedleckiej jednostce wzrośnie do niemal 60% populacji osadzonych. Osadzeni będą wykonywali prace fizyczne, przy rozbierze mięsa i jego przetwórstwie na terenie przedsiębiorstwa.
Założeniem rządowego programu jest skierowanie osadzonych do zatrudnienia, by mogli oni wspierać społeczności lokalne oraz regulować swoje zobowiązania, takie jak grzywny czy alimenty. Praca jako jeden z ważniejszych środków oddziaływań w resocjalizacji osób pozbawionych wolności umożliwia skazanym nabycie nowych umiejętności i kwalifikacji zawodowych, jednocześnie niwelując skutki wykluczenia przez izolację oraz sprzyja społecznej readaptacji osadzonych. Uczy skazanych systematyczności, punktualności, samodyscypliny oraz poprawia poczucie własnej wartości. Praca nieodpłatna, którą wykonują więźniowie na rzecz instytucji, stowarzyszeń i fundacji działających na terenie miasta to również dla osadzonych próba przywrócenia ich społeczeństwu i rekompensaty za popełnione błędy. Podejmując zatrudnienie, więźniowie przestają być obciążeniem dla społeczeństwa oraz zaczynają sami zarabiać na swoje utrzymanie. Potrącane z ich zarobków środki finansowe zasilają Fundusz Aktywizacji Zawodowej Skazanych, z którego budowane są hale produkcyjne przy jednostkach penitencjarnych, tym samym dając szansę na zatrudnienie osadzonych mających zobowiązania finansowe, takie jak grzywny czy alimenty.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To jest po prostu jakaś żenada.Normalni ludzie nie chcą po prostu w tym syfie pracować więc biorą więźniów.Powodzenia
Nie będę jadł czegoś, co wyprodukowali niewolnicy. Obciążenie (nomen omen) karmiczne i ryzyko dla zdrowia. Był ostatnio jakiś artykuł na temat zakażeń w zakładach niewoli (u Urbana?) - MASAKRA.
powracamy do niewolnictwa to nie polski zakład
brrrr. Już chyba nic nie kupię z tego zakładu. Kontakt ze świeżyzną chyba źle robi normalnym ludziom - a co dopiero takim z karą. Jeszcze nie daj Boże noże ukradną i będą chcieli uciec. Strach wielki.....
Niazadowolony pracownik zrobi więcej złego niż więzień któremu zależy na pracy i bedzie ją szanował. Co za bzdury tu wypisujecie!
Nie chodzi o INTENCJE. Jest "sygnatura energetyczna", która może być NEGATYWNA (stąd m.in. "nawiedzone domy", "pamięć wody" i dlatego też nie kupiłbym NIC na licytacji komorniczej). Druga sprawa to stan zdrowia niewolników w Polin - to ludzie chorzy, wyniszczeni, brudni i zdołowani. Udział w produkcji żywności absolutnie niewskazany. NIE Z ICH WINY.
Sądząc po używaniu nazwy Polin, albo jesteś "handlowego wyznania" i pobierasz tylko koszerne, albo ci odbiło, bo tylko tak mogę określić twój idiotyczny wpis: "Druga sprawa to stan zdrowia niewolników w Polin - to ludzie chorzy, wyniszczeni, brudni i zdołowani. Udział w produkcji żywności absolutnie niewskazany."
Więźniowie dostają kase za to i na spłatę długów a przedewszystkim to siedza za alimenty heh a komentarze typu niewolnictwo heh a nie przeszkadza wam kupowanie telefonów skladanych przez dzieci z chin albo szyte ubrania Boże
Nie przeczytała Pani ze zrozumieniem. Nie chodzi o zarobki więźniów (zostaje im wg mej wiedzy zaledwie 10-15 % - i to też jest bandyctwo Polinu), ale o ZDROWIE PUBLICZNE. Podobno 70% Polaków nie rozumie, co czyta. Chyba faktycznie.
Zajadłość polityczna padła ci na mózg??? O jakim Polinie pleciesz??? Przecież w artykule wyraźnie napisano, że: "Potrącane z ich zarobków środki finansowe zasilają Fundusz Aktywizacji Zawodowej Skazanych, z którego budowane są hale produkcyjne przy jednostkach penitencjarnych, tym samym dając szansę na zatrudnienie osadzonych mających zobowiązania finansowe, takie jak grzywny czy alimenty."
Nie macie bladego pojęcia o czym piszecie! Ten "syf" to najbardziej czysty zakład, który przechodzi bez problemu wszystkie kontrole krajowe i międzynarodowe jakości i czystości, tu na co dzień jest Wojewódzka Inspekcja Sanitarna oraz kontroler z Biedronki są wdrożone od dawna systemy kontrolne zapewnienia jakości i czystości! NIKT nie ma prawa wejść do pomieszczeń produkcyjnych, jeżeli nie ma aktualnych badań na nosicielstwo chorób, żaden pracownik niezależnie od tego gdzie "mieszka"!
A jak dopuszczono do produkcji konserw z uboju świń z regionu ASF, gdzie żadne zakłady nie chciały ulec Jurgielowi a nasz tak a takie kontrole jak piszesz. Jak pisze wp. było to objęte tajemnicą pisoskich władz, tylko czemu taka liczna grupa dyrektorów idzie na taki układ, czyżby sami kaczoryści od dziś nie kupię deka ich świńst
Artykuł dotyczy Oddziału w Sokołowie, a w tym zakładzie NIE MA OD WIELU LAT PRODUKCJI KONSERW, nawet nie ma maszyn do prod. konserw..! Słyszałeś, że gdzieś dzwony dzwonią, ale to nie ten kościół !!!
Ludzie, jakie konserwy z ASF!!! Zastanówcie się co piszecie. każda świnia z każdego gospodarstwa i każdy dzik - czy odstrzelony czy też znaleziony martwy jest badany. Nie ma mowy żeby ASF było w mięsie. Konserwy są pełnowartościowe i w porządku, a że prowadzono skup interwencyjny trzeba było mięso przetworzyć tak, żeby można je dłużej magazynować. Nie dajcie się podpuszczać różnym pajacom min. z facebooka, z antypolskiego profilu szkalującego rząd na każdym kroku.
To powino się nazywać Zakłady Karne Sokołów S.A
Artykuł dotyczy Oddziału w Sokołowie, a w tym zakładzie NIE MA OD WIELU LAT PRODUKCJI KONSERW, nawet nie ma maszyn do prod. konserw..! Słyszałeś, że gdzieś dzwony dzwonią, ale to nie ten kościół !!!
https://wiadomosci.wp.pl/wyszla-na-jaw-tajemnica-jurgiela-i-swinskiego-lobby-tak-wygladaja-konserwy-z-asf-6269066281588353a
sprawdzę, ten hejt z niemieckiej wp.pl (bardzo wirtualna polska.pl), na podanym wyżej linku jest dobrze wciśnięta w środek artykułu informacja, która była źródłem hejtu: ?świnie, które NADAJĄ SIĘ DO SPOŻYCIA, a których z powodów propagandowych i psychologicznych, nie chcą kupować konsumenci?, ........ (to znaczy, że mogą pochodzić z terenów zagrożonych, ale NIE SĄ ZARAŻONE ASF). W SOKOŁÓW S.A. jest wiele oddziałów, ale Oddział w Sokołowie nie produkuje konserw!!!
sprawdzę, ten hejt z niemieckiej wp.pl (bardzo wirtualna polska.pl), na podanym wyżej linku jest dobrze wciśnięta w środek artykułu informacja, która była źródłem hejtu: ?świnie, które NADAJĄ SIĘ DO SPOŻYCIA, a których z powodów propagandowych i psychologicznych, nie chcą kupować konsumenci?, ........ (to znaczy, że mogą pochodzić z terenów zagrożonych, ale NIE SĄ ZARAŻONE ASF). W SOKOŁÓW S.A. jest wiele oddziałów, ale Oddział w Sokołowie nie produkuje konserw!!!
oczyma wyobraźni już widzę nowy produkt zakładów mięsnych: "przysmak zza krat"
Mój pomysł na nazwę to ZK Siedlce O/ Sokołów SA.
Ludzie oleju troszkę! Zarażona świnia ,, aesefem,, pada w kilka godzin, a wcześniej są widoczne na skórze plamy, guzy zaczerwienienia widoczne gołym okiem. Z czerwonej strefy jest badana krew od każdej sztuki jeszcze u hodowcy ....
LUKI--- Ale w Sokołowie jest ubój i to mięso idzie do wszystkich oddziałów, ale spoko tam WiS nie przepuści ani jednej półtuszy bo to firma zewnętrzna oni w żaden układ nie pójdą tu chodzi o zdrowie i życie ludzkie.