
W piątek, 24 stycznia, na drodze krajowej nr 63, w Sabniach policjanci drogówki zatrzymali do kontroli kierującego pojazdem marki BMW 28-latka.
W piątek, 24 stycznia, na drodze krajowej nr 63, w Sabniach policjanci drogówki zatrzymali do kontroli kierującego pojazdem marki BMW 28-latka.
Mężczyzna w terenie zabudowanym jechał z prędkością 105km/h. Za przekroczenie dozwolonej prędkości o 55 km/h, kierowca BMW stracił prawo jazdy.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Sędzia Juszczyszyn jechał z taką samą prędkością i nie stracił prawa jazdy ha ha
Bo to jest Kasta i broni ich immunitet. Podobni jak on ukradł 50 zł - roztargnienie, ukradł części do wiertarki, ukradł pendriwia - roztargnienie. Dlatego konieczne są zmiany w Sądach.
Sędziów chroni immunitet, głownie za wykroczenia materialne.
Zacznijmy od tego, że jadąc DK63 większość tego tzw. "terenu zabudowanego" w Sabniach to las i łąka nad Cetynią! Znaki oznaczające teren zabudowany są tu ustawione absurdalnie -to jawna kpina z przepisów i kierowców!
Rox zapomniałeś dodać, że w tym lesie znajduje się szkoła podstawowa i przedszkole. Obok niej skrzyżowanie , które również jest niebezpieczne. A dalej zanim łuk drogi i przystanek, z którego korzystają dzieci. Wzdłuż drogi k63 biegnie chodni dla dzieci do szkoły. Teraz większość do szkoły dowożą rodzice ale wiosną i latem. Zastanów co piszesz. Ciekaw jak taki delikwent z taką prędkością wjechałby w twoją rodzinę? Pewnie byś krzyczał gdzie Policja a jego jak Azję na pal byś wbił. Przepisy to przepisy i trzeba ich przestrzegać. Pozdrawiam cię
Jego Wysokość Juszczyszyn jechał 101/godz.. Ale co wolno Wojewodzie to nie ,,, tobie sm-----,,,,,
W takim razie ograniczenie prędkości powinno obowiązywać przy szkole i być powiązane z nią, a nie z urojonym obszarem zabudowanym -ten jest dopiero za mostem. A ten chodnik należałoby odgrodzić od jezdni, a nie od owego lasu i łączki... Może pora zacząć nasze przepisy dostosowywać do rzeczywistości, a nie odwrotnie???
Według twego toku myślenia / domyślam się że jesteś szczęśliwym posiadaczem BMW/ należałoby ustawić koniec obszaru zabudowanego za szkołą a następny początek przed mostem. Jaka odległość pozostanie wtedy obszarem niezabudowanym? Odpowiedź jest taka 200 - 300 m, ponieważ do terenu szkoły należy również zagajnik przy szkole bo tam jest park edukacyjny i plac zabaw, które nie są ogrodzone. Terenem nie zabudowanym pozostaje łąka. Wyprzedzając twoje pytanie dlaczego tu stoi tyle znaków, kto je nastawiał a w ogóle to poco zwalniać jak tego obszaru zabudowanego będzie 600 m. To jest typowe myślenie kierowców marek ... . Barierki przy drodze ?? A jak swoją laką dojedziesz do krawężnika bo w tym czasie czytałeś smsa i lustereczko odpadnie to co wtedy. Wtedy będą wszyscy winni tylko nie ty. Jak ktoś napisał stosujmy się do znaków i będzie OK. Odpowiadając na twoje pytanie może czas stosować się do przepisów a rzeczywistość dostosuje się do nas. Dlaczego większość stosuje się do przepisów a tylko niektórzy mają to w nosie i szukają usprawiedliwienia na potencjalnego "FROGA"/ on chyba taż miał BMW?/. Pozdrawiam i miłej jazdy.
Znak gdziekolwiek jest postawiony --- to trzeba GO przestrzegać ---- koniec kropka.........
Oj to TWOJE zachowanie -- BOLI.....
Trzeba było jechać bocznymi , na bocznych nie stoją..
Już raz CI zabrali --- ale przecież to było na głównej ,,,,,