Reklama

4 kilogramy narkotyków zakopali pod ziemią

09/05/2016 11:25

Policjanci z sokołowskiej komendy zatrzymali w piątek dwóch mężczyzn z gminy Sabnie. Na posesji, na której mieszkali, funkcjonariusze znaleźli zakopane w ziemi narkotyki i dopalacze. Prócz tego właściciel terenu podejrzany jest też o uprawę marihuany.

Policjanci z sokołowskiej komendy zatrzymali w piątek dwóch mężczyzn z gminy Sabnie. Na posesji, na której mieszkali, funkcjonariusze znaleźli zakopane w ziemi narkotyki i dopalacze. Prócz tego właściciel terenu podejrzany jest też o uprawę marihuany.

Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji z Sokołowa Podlaskiego zajmujący się przestępczością narkotykową ustalili, że dwaj bracia najprawdopodobniej zajmują się hodowlą marihuany. Narkotyk miał być uprawiany na terenie jednej z posesji w gminie Sabnie.

Weryfikując te ustalenia, w miniony piątek sokołowscy kryminalni pojechali pod ustalony adres. W domu zastali dwóch braci, którzy byli zupełnie zaskoczeni wizytą funkcjonariuszy. Podczas przeszukania policjanci ujawnili profesjonalną uprawę konopi indyjskich oraz dopalacze a w drewutni, która stała na podwórku mundurowi znaleźli 100 ukrytych tabletek ekstazy.

Kryminalni bardzo szczegółowo sprawdzali cały teren posesji i ich podejrzenia wzbudził fragment podwórka. Gdy przyjrzeli się temu bliżej, okazało się, że została tam zakopana duża ilość narkotyków. Policjanci wykopali niemal 4 kg amfetaminy i suszu marihuany, które zakopane były na głębokość ponad pół metra.

Funkcjonariusze zatrzymali 35-letniego właściciela posesji oraz jego 23-letniego brata. Wartość rynkowa zabezpieczonych środków odurzających to niemal 200 tys. złotych. W sobotę wobec starszego z braci sąd zastosował tymczasowy areszt na dwa miesiące. Mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

AUTOR: ZESPÓŁ PRASOWY KWP ZS. W RADOMIU

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do