Reklama
43-latka z naszego powiatu utonęła podczas spływu kajakowego
W niedzielę, 13 stycznia, w miejscowości Zaliwie-Piegawki w gminie Mokobody w trakcie spływu kajakowego rzeką Liwiec doszło do tragicznego wypadku.
W niedzielę, 13 stycznia, w miejscowości Zaliwie-Piegawki w gminie Mokobody w trakcie spływu kajakowego rzeką Liwiec doszło do tragicznego wypadku.
Około godz. 13:00 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach został powiadomiony o wypadku do jakiego doszło na rzece Liwiec. Kilkunastoosobowa grupa znajomych, w większości mieszkańców powiatu sokołowskiego, ośmioma kajakami rozpoczęła spływ kajakowy w Żukowie.
W trakcie wyprawy, na wysokości Zaliwia-Piegawek jeden z kajaków wywrócił się, a płynące nim małżeństwo wpadło do wody. Świadkiem tego zdarzenia był wędkarz (mieszkaniec Siedlec), który natychmiast udzielił pomocy i wyciągnął tonącego mężczyznę na brzeg. Uratowany 44-latek, mieszkaniec podsokołowskiej miejscowości, w stanie głębokiej hipotermii został przewieziony do Szpitala Wojewódzkiego w Siedlcach. Jego stan zdrowia się poprawia. Nie udało się uratować jego 43-letniej żony, której ciało odnalazł w wodzie płynący za wywróconym kajakiem inny uczestnik wyprawy.
Na miejscu zdarzenia pod nadzorem prokuratora przeprowadzono oględziny. Decyzją prokuratora ciało ofiary wypadku zostało przewiezione do prosektorium celem wykonania sekcji zwłok. Okoliczności wypadku będą wyjaśniane w trakcie prowadzonego postępowania przygotowawczego.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 6
- Usługi 16
- Praca 13
- Rolnictwo 13
- Dla domu 2
- Motoryzacja 2
- Dla dzieci 0
- Edukacja 0
Reklama
Reklama
Jak można tak narażać swoje życie!. Spływ w środku zimy, wychodzenie w góry pod lawiny, chodzenie po zamarzniętych stawach. Trochę trzeba się zastanowić!!!!
Nasrane maja pod sufitem ,gdzie to pływać w taką pogode kajakiem.
a co maja pod sufitem piszący takie komentarze - nie napiszę ! dajcie spokój , to jest ogromna tragedia dla rodziny. Pomyślcie swoje ale z szacunku nie wypowiadajcie się, w żałosny sposób.
Spław o tej porze roku bez ,, asekuracji ,, Tam powinna być w pobliżu morówka z ratownikiem. Szybkie wychłodzenie ciała --- tragedja gotowa ..