Reklama

Ligawka w roli głównej. Koncert Adwentowych Trąb w Jabłonnie Lackiej

09/12/2024 18:29

6 grudnia w Świetlicy OSP w Jabłonnie Lackiej podczas wydarzenia pod nazwą "Koncert Adwentowych Trąb" mieszkańcy gminy usłyszeli po raz kolejny dźwięk ligawki.

Ligawka to polski, dęty instrument wykonany z drewna, spotykany na Mazowszu, Podlasiu i Kurpiach. Wywodzi się z tradycji łowieckiej, a współcześnie związany z tradycją grania podczas adwentu.

Wydarzenie pod nazwą "Koncert Adwentowych Trąb" zorganizowane zostało przez Wójta Gminy oraz Gminny Ośrodek Kultury. Partnerem wydarzenia był Samorząd Województwa Mazowieckiego.

- Realizacja zadania miała na celu krzewienie i kultywowanie wśród młodego pokolenia tradycji bożonarodzeniowych, w tym gry na ligawkach – wyjaśnia Marzena Szymańska, szefowa GOK w Jabłonnie Lackiej.

W spotkaniu uczestniczyli: starosta sokołowski Adam Góral, wiceprzewodniczący Rady Powiatu Sokłowskiego Jerzy Strzała, radny powiatowy Sławomir Hardej, przewodniczący Rady Gminy Stanisław Strzała, kierownik Posterunku Policji w Sterdyni Sławomir Skomorucha, ksiądz Beniamin Sęktas, ksiądz proboszcz z Wirowa Paweł Solka, radni, sołtysi, dyrektorzy, pracownicy jednostek samorządowych oraz mieszkańcy gminy.

Tegoroczne wydarzenie rozpoczęto powitaniem przybyłych gości przez sekretarz gminy Marię Kowalską oraz p.o. dyrektora GOK Marzennę Szymańską. Życzenia świąteczne w imieniu wójta Wiesława Michalczuka odczytał przewodniczący Stanisław Strzała. Spotkanie poprowadził pracownik GOK Paweł Bondarczuk.

W świąteczny klimat wprowadzili wszystkich uczestników, uczniowie Szkoły Podstawowej w Jabłonnie Lackiej którzy zaprezentowali najpiękniejsze polskie kolędy.

Konkurs gry na ligawkach przeprowadzono w dwóch kategoriach wiekowych: dzieci i dorośli. Adwentowe melodie zaprezentowało 30 uczestników, w tym dwóch najmłodszych wychowanków przedszkola. Ze względu, że wszyscy wykonali utwory na najwyższym poziomie, postanowiono nagrodzić wszystkich uczestników, którzy otrzymali pamiątkowe dyplomy oraz nagrody.

Po konkursie przyszedł czas na wspólną modlitwą pod przewodnictwem ks. Beniamina Sęktasa. Po tradycyjnym przełamaniu się opłatkiem uczestnicy spotkania zostali zaproszeni na uroczystą wigilię.

INFORMACJA I ZDJĘCIA: GOK JABŁONNA LACKA

 

Miejsce zdarzenia mapa Sokołów Podlaski

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 09/12/2024 19:00
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Widok z Okna na PoRewolucję - niezalogowany 2024-12-10 07:01:33

    Podobno w ostatnich latach przeżyliśmy w Polsce Rewolucję Społeczną. Chodziło o zmianę dystrybucji szacunku społecznego - https://zjazdpts.pl/referaty/dwie-luki-uznania-problem-dystrybucji-szacunku-w-spoleczenstwie-polskim/ - obecnie ludzie wykształceni mają ponosić odpowiedzialność za decyzje ludzi niewykształconych. Ci drudzy mają uważać tych pierwszych za swoich niewolników, mają rządzić, ale odpowiedzialność za te rządy mają ponosić ludzie wykształceni, pracując bez wynagrodzenia lub jedynie z takim wynagrodzeniem, które zapewni im minimum egzystencji. To nie jest wielokryzys (policrisis) to jest rewolucja społeczna, zmiana kierunków dystrybucji szacunku. W szczególności zmianie uległa kategoryzacja pola opisu analfabetyzmu funkcjonalnego, poprzez manipulację winą (gaslighting) i przerzucanie odpowiedzialności za trudności pojawiające się w toku komunikacji (w mowie i w piśmie) co do zasady z odbiorcy na nadawcę komunikatu. Tymczasem, jak wskazuje Komisja Europejska (komunikat z 11.9.2017), współczesna osoba niepiśmienna zna pojedyncze litery, nie potrafi ich jednak powiązać. Potrafi wprawdzie przeczytać zdanie, ale nie potrafi zrozumieć jego treści. Zasadniczo za analfabetę funkcjonalnego uważa się osobę dorosłą, której kompetencje w dziedzinie języka pisanego są niższe od tych, które są potrzebne do sprostania określonym wymogom społecznym, partycypacji społecznej i urzeczywistnienia indywidualnych szans samorealizacji. W 2010 roku Komitet Regionów Unii Europejskiej wydał dokument pod tytułem „Zwalczanie analfabetyzmu funkcjonalnego – Opracowanie ambitnej europejskiej strategii przeciwdziałania wykluczeniu i wspierania rozwoju osobistego”, w którym postuluje m.in. „włączenie walki z analfabetyzmem do celów przekrojowych zmienionej strategii lizbońskiej po roku 2010 oraz umieszczenie walki z analfabetyzmem wśród strategicznych wytycznych wspólnotowych”. Dokument stwierdza, że analfabetyzm dotyka wszystkich grup wiekowych, przede wszystkim ludzi po 45 roku życia; występuje zarówno w miastach, jak i środowiskach wiejskich; nie dotyczy jedynie osób wykluczonych z rynku pracy (połowa osób dotkniętych analfabetyzmem pracuje zawodowo) i nie jest fenomenem łączącym się z migracją (trzy czwarte analfabetów po pięciu latach zamieszkania w nowym kraju posługuje się wyłącznie językiem kraju pobytu). Niektóre z krajów europejskich, zatrwożone wynikami badań OECD, przeprowadziły własne badania. Badanie we Francji (lata 2004-2005) wyłoniły wśród dorosłego społeczeństwa w wieku produkcyjnym (około 40 mln) grupę wielkości 3,1 mln osób, które – zgodnie z przyjętą skalą umiejętności - zakwalifikowano jako analfabetów funkcjonalnych (9% populacji w wieku produkcyjnym). Badaniami objęto wyłącznie osoby, które uczęszczały do szkół we Francji. 59% analfabetów funkcjonalnych to mężczyźni, tym samym 11% populacji mężczyzn we Francji nie potrafi czytać i pisać, podczas gdy wśród kobiet – 8%. Zdecydowana większość francuskich analfabetów funkcjonalnych (74%) opanowała język francuski w dzieciństwie w środowisku domowym jako jedyny język. Badania przeprowadzone w Anglii w 2011 pozwoliły ustalić, że 14,9% (ponad 5 mln) Anglików to analfabeci funkcjonalni. Badania w Niemczech pokazały, że analfabeci całkowici (zupełny brak umiejętności czytania i pisania) stanowią 4,5% społeczeństwa Niemiec w grupie wiekowej od 18. do 64. roku życia. Analfabetyzm funkcjonalny dotyka 10% osób w tej kategorii wiekowej. Do populacji analfabetów całkowitych i analfabetów funkcjonalnych za­licza się ogółem 7,5 mln obywateli. Ponadto przeszło 25% doro­słego społeczeństwa (13,3 mln) ma trudności z pisaniem i czytaniem. Ogółem prawie 40% dorosłych mieszkańców Nie­miec kwalifikuje się do grupy analfabetów, analfabetów funk­cjonalnych oraz osób o niewystarczających umiejętnościach w zakresie czytania i pisania. W Polsce nie przeprowadzono dotychczas wyczerpujących badań nad analfabetyzmem funkcjonalnym, choć wiele przemawia za tym, że problem istnieje. Już w latach 70. ubiegłego wieku toruńscy pedagodzy wykazali, że wśród uczniów kończących szkołę powszechną niemal 10% stanowili anal­fabeci funkcjonalni – młodzi ludzi, którzy nie zdołali przyswoić więcej niż 5% wiedzy zawartej w programach nauczania poszczególnych przed­miotów, a mimo to otrzymali świadectwo. Kwestię niepiśmienności konsekwentnie podnoszą przedstawiciele różnych nauk, wskazując na zagrożenia dla jedno­stek i społeczeństw wynikające z braku efektywności i zaniedbań szkoły, w której funkcjonowanie wpisuje się szereg negatywnych zjawisk, jak: odpad, odsiew szkolny, dru­goroczność, zaniechanie dalszej nauki, absencja szkolna, rezygnacja z przystąpienia do egzaminów końcowych, porażki egzaminacyjne i wiele innych. Także międzynarodowe badania umiejętności czytania i pisania osób dorosłych, w których uczestniczyli Polacy, jak przykładowo International Adult Literacy Survey – IALS, mogą budzić niepokój. Polska znalazła się w tym badaniu wśród państw najniżej notowa­nych. Aż 42,6% badanych na skali rozumienia tekstów ciągłych i 45,4% na skali rozumienia dokumentów i formularzy rozwiązało test na najniż­szym poziomie, co w porównaniu ze Szwecją (7,5%), Norwegią (8,5%) czy Danią (9,6%) uwidacznia ogromne dysproporcje w umiejętnościach badanych. Niepokojących danych dostarczają ponadto badania nad czytelnictwem Polaków, przeprowadzone przez Bibliotekę Narodową. W coraz większej liczbie gospodarstw domowych nie ma ani jednej książki (22%). Aż 63% badanych w 2016 roku nie przeczytało ani jednej książki. Zaledwie co dziesiąty Polak sięgnął po więcej niż siedem pozycji. Zaledwie 46% respondentów przeczytało tekst zawarty liczący przynajmniej trzy strony maszynopisu. Zważywszy na to, że międzynarodowe badania wykazują istotny statystycznie związek czytania dla przyjemności z wyższym wynikiem w testach, jak i osiągnięciach szkolnych, powyższe dane należy traktować jako złowieszczy sygnał. Polski socjolog Mikołaj Kozakiewicz stwierdził przed laty: „Analfabetyzm to jawny anachronizm, w epoce sputników i maszyn liczących nie jest bynajmniej zjawiskiem nie istniejącym ani też raz na zawsze zlikwidowanym”. - - Można więc przyjąć, że Polskie rewolucyjne rozwiązania z zakresu walki z analfabetyzmem funkcjonalnym - poprzez redystrybucję szacunku społecznego - z nadawców informacji (w ramach społeczeństwa informacyjnego - ang. Information society) na ich dysfunkcjonalnych obiorców, ściśle wiąże się z procesami społeczno-politycznymi poprzedzającymi tzw. Brexit. Nie dysponujemy obecnie najnowszymi danymi, należy jednak przyjąć, że zmiana pola opisu analfabetyzmu w Polsce, poprzez objęcie nim głównie nadawców informacji językowych, pozwoli nam w przyszłości - wraz z sukscesywnym ginięciem poszczególnych nadawców (por. Intelligenzaktion 2.0.), całkowicie wyeliminować w Polsce problem analfabetyzmu, jako przebrzmiały.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do