Sokołów Podlaski: akcja wsparcia po śmierci polskiego żołnierza broniącego granic. Apel o hołd pod pomnikiem - wspierajmy obrońców granic!

Parlamentarzyści i radni powiatowi PiS apelują do mieszkańców miasta i powiatu, by w sobotę, 8 czerwca, o godzinie 18.00 przyszli pod Pomnik Czynu Niepodległościowego z białymi oraz czerwonymi zniczami i w ten sposób okazali duchowe wsparcie funkcjonariuszom służb mundurowych, którzy z narażeniem życia strzegą polskiej granicy.

Akcję wsparcia organizują senator Waldemar Kraska, poseł Maria Koc oraz radni Prawa i Sprawiedliwości w powiecie sokołowskim. Jak podkreślają, skłoniły ich do tej inicjatywy ostatnie wydarzenia: śmierć polskiego żołnierza broniącego granic i karygodne zachowanie Żandarmerii Wojskowej wobec żołnierzy, którzy w obronie własnej oddali strzały ostrzegawcze podczas naporu uchodźców na granicy polsko-białoruskiej.

- Wczoraj nadeszła informacja o śmierci młodego człowieka, żołnierza Wojska Polskiego. Miał zaledwie 21 lat, pochodził z naszego regionu, z powiatu wyszkowskiego. Zginął, broniąc naszych granic, naszego bezpieczeństwa. To ogromna tragedia – mówi Maria Koc.

- Sokołów Podlaski leży zaledwie 90 kilometrów od granicy z Białorusią. Tu, na naszym terenie powinniśmy najlepiej rozumieć, jak blisko jest zagrożenie i szczególnie mocno doceniać to, co robią dla naszego bezpieczeństwa strażnicy graniczni, żołnierze i policjanci – dodaje senator Waldemar Kraska.

-To nasza inicjatywa, ale nie będzie w niej polityki – zaznacza radny Piotr Woźniak. - Zwracamy się z apelem do wszystkich mieszkańców, niezależnie od tego jakie mają poglądy, o to by swoim przyjściem pod pomnik, zapaleniem znicza w hołdzie zmarłemu żołnierzowi pokazali, że duchowo wspierają tych, którzy bronią polskich granic. Pokażmy, że doceniamy ich wysiłki, że dziękujemy im za to, że nas bronią – apeluje.

- Pamiętamy o tych wszystkich którzy zginęli szczególnie tu, na Ziemi Sokołowskiej w walce o wolność i niepodległość naszego państwa. Jak pokazuje dzisiejsza rzeczywistość niebezpieczeństwo ciągle nie minęło. Trwa brutalna wojna za naszą wschodnią granicą i wojna hybrydowa na naszej granicy – dodaje Jacek Odziemczyk, radny i lokalny historyk, który wygłosi krótkie wystąpienie podczas sobotniego spotkania pod pomnikiem znajdującym się w parku przed kościołem salezjanów. Zapalone zostaną też białe i czerwone znicze, przyniesione przez uczestników.