Reklama

Burmistrz Sokołowa Podlaskiego z absolutorium za 2022 r. i wotum zaufania

​​​​​​​Rada Miejska w Sokołowie Podlaskim w piątek, 30 czerwca, zajmowała się podsumowaniem ubiegłego roku. Burmistrz Bogusław Karakula uzyskał wotum zaufania i absolutorium – w tym drugim przypadku taką uchwałę samorząd podejmował po raz 25.

Na piątkowej sesji „Raport o stanie miasta Sokołów Podlaski za 2022 r.” - dokument, który jest podstawą do głosowania nad wotum zaufania - przedstawił zastępca burmistrza Krzysztof Dąbrowski.

Co w raporcie o stanie miasta?

Dokument liczy 100 stron i zawiera olbrzymią ilość informacji na temat miasta Sokołów Podlaski z wielu dziedzin jego funkcjonowania – od demografii, przez majątek i finanse, inwestycje, analizę funkcjonowania miejskich jednostek organizacyjnych, po oświatę i ochronę zabytków.

Na koniec grudnia w Sokołowie Podlaskim zameldowanych było 18 361 osób, o 120 mniej niż rok wcześniej.

W roku 2022 wsparcia w formie świadczeń materialnych i pomocy rzeczowej udzielono 343 rodzinom. Stypendium socjalne dostawało 26 dzieci z 16 rodzin. 1664 rodziny otrzymały dodatek węglowy. Odnotowano 213 dłużników alimentacyjnych.

Na terenie miasta na koniec ubiegłego roku działalność prowadziło 1491 przedsiębiorców indywidualnych (bez spółek prawa handlowego, które są rejestrowane w KRS).

Miasto Sokołów Podlaski jest właścicielem 186 ha gruntów, 58 budynków mieszkalnych, w których posiada 260 lokali mieszkalnych oraz 25 budynków użytkowych i 79 lokali użytkowych oraz 61 boksów garażowych. Zasobem lokali komunalnych administruje i zarządza Sokołowskie Towarzystwo Budownictwa Komunalnego Spółka z o.o. W skład mienia komunalnego wchodzą dwa stadiony sportowe: przy ul. Lipowej i przy ul. Okrężnej, pływalnia miejska z częścią hotelową, parki z urządzeniami, targowisko miejskie przy ul. Ząbkowskiej, drogi miejskie oraz sieci i urządzenia związane z dostarczaniem ciepła i wody oraz odprowadzaniem ścieków.

Jeśli chodzi o oświatę, to w żłobku miejskim opiekę znalazło 120 dzieci, w przedszkolach na terenie miasta Sokołów Podlaski było 613 wychowanków, w publicznych szkołach podstawowych naukę pobierało 1722 uczniów, a w Szkole Muzycznej I Stopnia – 103 uczniów.

Budżet ponad 100 mln zł

Jeśli chodzi budżet miasta za 2022 r., to dochody zostały wykonane w wysokości ponad 110,2 mln zł (95,33 proc. planu), a wydatki w kwocie 116,1 mln zł (94,8 proc. planu). Rok zamknął się deficytem budżetowym w wysokości 5,9 mln zł. Zadłużenie na dzień 1 stycznia 2022 roku wynosiło 51,07 mln zł, a na dzień 31 grudnia 2022 r. – 50,8 mln zł

W strukturze wykonanych wydatków ogółem najwyższy udział miały te na oświatę i wychowanie – to prawie 43 proc. budżetu. Na inwestycje realizowane w ubiegłym roku (w tym te wieloletnie) i nowe miasto pozyskało z zewnątrz ponad 30 mln zł.

Spada liczba mieszkańców, a deweloperzy budują

Radny Michał Lipiński zwrócił uwagę na spadek ludności w wieku od 18 do 60. roku życia, a zwiększającą się grupę seniorów. - Zyskujemy na majątku w mieście, wiele się buduje, bo widzą to mieszkańcy i ci, którzy do Sokołowa przyjeżdżają. Mamy pięciu deweloperów, którzy budują. Ale co z majątku, z bloków i domów, jak będą niezamieszkałe. Jakie są pomysły na przyszłość (..) co do odnowy zasobów ludzkich. Jeśli młodzi ludzie z pomysłami nie zostaną w mieście, to będziemy miastem emerytów. Co zrobić, żeby chcieli zostać? – pytał.

- Żaden deweloper nie jest samobójcą i nie będzie budował lokali, jeśli nie ma najemców – odniósł się do sprawy burmistrz Bogusław Karakula. - Na dzień dzisiejszy wszystkie lokale, które zostały wybudowane, znajdują najemców i nie ma z tym najmniejszego problemu. Zapewnienie lokali mieszkalnych jest jednym z czynników rozwoju miasta, bo nikt się do nas nie sprowadzi, jak nie będzie miał gdzie mieszkać.

Burmistrz podkreślił również, że wiele lokali, które na terenie miasta stoją puste i są do wynajęcia należy do prywatnych właścicieli i to oni decydują, za ile chcą je wynająć. - Jeśli chodzi o lokale należące do miasta, to taniej się nie da, bo miasto nie jest workiem bez dna, które może dokładać do kosztów wynajmowania lokali przez przedsiębiorców. Każdy podmiot gospodarczy prowadzi działalność na swoje ryzyko i my tego ryzyka nie powinniśmy przejmować – mówił. - Jeśli chodzi o spadek liczby mieszkańców, to traktuje pan te dane o liczbie mieszkańców wybiórczo. W ubiegłym roku ubyło nam 86 mieszkańców. Jeśli chodzi o miasta tej wielkości co Sokołów, to jest wynik bardzo dobry, jeśli nie znakomity. Mieszkańców przybywa w gminach, które są otoczką dużych ośrodków przemysłowych. My do tej grupy się nie zaliczamy, to nasi mieszkańcy stanowią o tym, co się dzieje, nie jesteśmy od sprowadzania młodych ludzi. Z tego, co wiem, wielu młodych ludzi, którzy do tej pory mieszkali i pracowali w Warszawie, zaczyna szukać działek w Sokołowie, kupować mieszkania i sprowadzać się do nas. Są różne formy świadczenia pracy, w tym praca zdalna, i czy on mieszka w Sokołowie, czy gdzie indziej, to nie ma wtedy znaczenia. Ja bym nie dramatyzował, bo sytuacja, jeśli chodzi o demografię w Sokołowie, nie jest zła – dodał Bogusław Karakula.

- Nie prowadzimy statystyk, ile osób mieszka i nie jest zameldowanych. Oficjalne statystyki dotyczą tylko zameldowanych. Śmiem twierdzić, że wiele osób u nas mieszka i pracuje, choć oficjalnie nie są zameldowani, a miejsce zameldowania mają czasem gdzieś daleko. Nikt dziś meldunku nie wymaga, więc tych osób jest całkiem sporo – stwierdził przewodniczący rady Waldemar Hardej.

Ogromne koszty oświaty

Michał Lipiński zwrócił też uwagę na oświatę. Subwencja w wysokości 19,5 mln zł pokryła tylko część kosztów, do utrzymania oświaty miasto z własnego budżetu dołożyło ponad 27 mln zł.

Do tematu odniósł się też radny Jacek Jackowski. - Dokładamy blisko 30 mln zł do tego, co dostajemy z subwencji. Mój apel do rządu jest taki, by zwiększył finansowanie oświaty – dodał.

- Jestem członkiem zarządu Związku Miast Polskich i wielokrotnie występowaliśmy i do ministra finansów, i do ministra oświaty, by szkoły i całą oświatę podzielić w ten sposób, że samorządy będą utrzymywały budynki i ponosiły koszty stałe, a pensje nauczycieli przejmie ministerstwo, które prowadzi nadzór pedagogiczny. To Sejm ustala podwyżki i koszty funkcjonowania oświaty po stronie płacowej. Ale my nie dostajemy tyle pieniędzy, ile przyznaje parlament. Bardzo średnio wyglądają te wszystkie rekompensaty, choćby za stały wzrost płacy minimalnej. Szczytem marzeń samorządów jest, by wystarczyło subwencji na utrzymanie oświaty. My nie jesteśmy w stanie tego zrobić, chociaż można. Można likwidować szkoły, uczyć dzieci na dwie pełne zmiany, zrezygnować z przedszkoli, by kto inny je prowadził. My tego nie robimy. Sokołowska oświata stoi na bardzo dobrym poziomie, jeśli chodzi o warunki, w których dzieci się kształcą. Myślę, że tak to powinno zostać. Może coś uda się zmienić. To nie jest nowy problem. Od ponad 20 lat, jaki rząd by nie był, nie podjął tematu. Wszyscy robią pozorowane ruchy – dodał Bogusław Karakula.

Radny Jacek Jackowski dodał, że ponad 10 mln zł poszło na dofinansowanie niepublicznych placówek oświatowych. To też obowiązek samorządu.

Radny: za mało się dzieje z imprezami

Radny Robert Doliński krytykował działalność OSiR, zarzucił, że organizuje za mało imprez, a do tego część z nich na obiektach, które nie należa do ośrodka. - Czy nie uważa pan, że w OSiR za mało się dzieje? - pytał burmistrza.

- Nie uważam tak. Moim zdaniem dużo tam się dzieje. Ilość imprez wcale nie stanowi o tym, co się w ośrodku dzieje. Zapraszam na zajęcia popołudniowe, zobaczy pan ile dzieci i młodych ludzi korzysta z usług OSiR. To, że jest jeden memoriał czy bieg, to tylko wycinek działalności – mówił.

- Ale mnie nie chodzi o stałe zajęcia, tylko o imprezy, OSiR zrobił jeden turniej piłki nożnej - kontynuował radny.

- To jest pana subiektywne zdanie. Jeśli chodzi o ośrodki w innych miastach wcale tak dużo się nie dzieje. Organizacja takiej imprezy to nie tylko dobra wola i chęci, ale przede wszystkim koszty – mówił.

- Uważam, że mieszkańcy zasługują na duży koncert, kabaret, imprezy folkowe. Ale ci mieszkańcy w przedziale od 0 do lat 40. Nie tylko potańcówki pod kinem dla seniorów. Proszę się nad tym zastanowić. Może OSiR by to udźwignął – pytał radny.

- Można organizować koncerty za 100 tys. zł, na który przyjdzie 200-300 młodych osób. Jak są organizowane koncerty muzyki jazzowej, to tych młodych jakoś nie widać. Są tam starsi. A nie wszyscy słuchają hp-hopu – mówił burmistrz.

- Zapraszam niedługo do Siemiatycz – odparł radny

- Dobrze, oczywiście. Jeśli mamy organizować takie imprezy, jak w Siemiatyczach, po 400 zł, to życzę szczęścia i zdrowia - odparł Bogusław Karakula.

- Ten koncert to akurat po 3 dychy będzie – skomentował radny.

- Jeśli mamy pomysł, to inspirujmy pana dyrektora OSiR. Zawsze możemy zaprosić go na komisję, podyskutować. Jeśli to będzie miało to podstawy do realizacji, to myślę, że dla dobra mieszkańców dyrektor taki pomysł kupi – spuentował dyskusję przewodniczący Waldemar Hardej.

Jesteśmy wśród bankrutów, czy jakoś ciepiemy?

Radny Robert Doliński nawiązał jeszcze do działalności burmistrza w zarządzie Związku Miast Polskich.

- Związek podzielił ostatnio miasta na dwie grupy: 90 proc. jest na granicy bankructwa, a 10 proc. jeszcze jakoś ciepie. Moje pytanie brzmi: w której części my jesteśmy – zapytał Bogusława Karakulę.

- Jak widać na załączonym obrazku. Jeśli pan radny czytał budżet i na bieżąco go śledzi, to jesteśmy raczej w tej drugiej grupy. Ale granica jest cienka, niebawem możemy spaść do kolejnej. Jakoś sobie radzimy, jest nam bardzo ciężko, wytrzymujemy, ale już brakuje nam pieniędzy na ZUS i inne działalności. Ale to trend ogólnokrajowy. Jesteśmy na środku, ale jest dużo takich, co mają gorzej – skomentował burmistrz. Pytana w innej części dyskusji o sytuację miasta skarbnik Elżbieta Hermanowicz powiedziała, że „miastu nie grozi na razie zarząd komisaryczny”.

W dyskusji nad raportem oraz sprawozdaniem finansowym poruszane były też jeszcze wątki m.in. kosztów funkcjonowania Parku Przemysłowego, budowy nowych bloków i problemów z tym związanych, utrzymania Parku na Przeździatce, dostępu do boisk dla dzieci w czasie wakacji. Opiszemy je w odrębnych artykułach.

Jaki był wynik głosowań

W głosowaniu za wotum zaufania dla burmistrza opowiedziało się 11 radnych, dwóch wstrzymało się od głosu (Robert Doliński i Damian Strzała). Na sesji nieobecni byli Krystyna Matysiak i Zygmunt Wycech.

Identyczny był wynik głosowania nad absolutorium dla burmistrza za 2022 r.

- Absolutorium udziela się za wykonanie budżetu, a to wykonanie było – można powiedzieć – książkowe, czy wzorowe. Liczby mówią za siebie,. Gratuluję panu burmistrzowi, pani skarbnik i całemu zespołowi miasta za pracę i za to, że nie musieliśmy myśleć, czy tego absolutorium udzielić, czy nie. Zaplanowane rok wcześniej działania w każdej z dziedzin miasta został wykonane – mówił przewodniczący Hardej. - Mamy trudne lata dla samorządów i jeśli komuś uda się tak kończyć rok, to jest bardzo dobre. My radni też w jakimś stopniu się do tego przyczyniliśmy.

Burmistrz dziękował radnym za dobrą współpracę. - Przeżyłem przez swoje lata kariery samorządowej różne sytuacje. Jeśli dogadujemy się z radą miasta, wtedy można wykonać większość zaplanowanych zadań – podkreślił.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do