Była oko w oko z rosyjskim najeźdźcą! Zadała mu tylko jedno pytanie [VIDEO]

Trwa drugi dzień wojny. Inwazja Rosji na Ukrainę szokuje cały świat. W mediach jest pełno dramatycznych obrazków z bombardowanych miast. Pojawiło się także wideo, na którym widać konfrontację Ukrainki z uzbrojonym rosyjskim żołnierzem.

Trwa drugi dzień wojny. Inwazja Rosji na Ukrainę szokuje cały świat. W mediach jest pełno dramatycznych obrazków z bombardowanych miast. Pojawiło się także wideo, na którym widać konfrontację Ukrainki z uzbrojonym rosyjskim żołnierzem.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że trwa atak na stolicę kraju – Kijów.

Wrogie wojska nacierają z kilku kierunków - zarówno z północy, jak i ze wschodu. Wyją sygnały alarmowe, które wzywają mieszkańców do udania się do najbliższych schronów.

Ukraińska armia stara się stawić czoła okupantowi. Nie chce oddać kraju bez walki.

W Genieczesku, na jednej z ulic zaatakowanego miasta doszło konfrontacji zwykłej mieszkanki z rosyjskim żołnierzem. Kobieta wykazała się wielką odwagą.

Ukrainian woman confronts Russian soldiers in Henychesk, Kherson region. Asks them why they came to our land and urges to put sunflower seeds in their pockets pic.twitter.com/ztTx2qK7kB

Trwa drugi dzień wojny. Inwazja Rosji na Ukrainę szokuje cały świat. W mediach jest pełno dramatycznych obrazków z bombardowanych miast. Pojawiło się także wideo, na którym widać konfrontację Ukrainki z uzbrojonym rosyjskim żołnierzem.

Ukrainka podeszła do Rosjanina i zapytała wprost – po co tutaj przyjechali. Mężczyzna w odpowiedzi przekazał, że „nie jest to od niego zależne”, a także kazał kobiecie wrócić do domu.

Російські окупаційні війська зайшли в місто Геніческ.⁰Відео спілкування з російським загарбником розмістила на своїй сторінці в соцмережі ФБ місцева мешканка.⁰На відео російський військовий не відповідає на питання,яка мета його перебування в місті. ⁰Відео з’явилось о 13:28. pic.twitter.com/Lp95AJu1Tk

Cała rozmowa została nagrana telefonem komórkowym.

Kobieta miała do rosyjskiego żołnierza wyjątkową prośbę. Chciała by ten przyjął od niej... nasiona słonecznika i włożył je do kieszeni.

- Przynajmniej, kiedy wszyscy polegniecie, to wyrosną kwiaty - powiedziała do mężczyzny.