Ceny wody w dół, dyskusja o drogach

Rada Gminy Sokołów Podlaski przyjęła w piątek, 29 maja, uchwałę w sprawie obniżenia od 1 lipca ceny wody z 3,10 zł do 2,90 zł za metr sześcienny. Długą debatę wywołała sprawa remontów na drogach powiatowych.

Rada Gminy Sokołów Podlaski przyjęła w piątek, 29 maja, uchwałę w sprawie obniżenia od 1 lipca ceny wody z 3,10 zł do 2,90 zł za metr sześcienny. Długą debatę wywołała sprawa remontów na drogach powiatowych.

Spotkanie rozpoczęło się od uczczenia minutą ciszy zmarłego kilka dni temu sekretarza gminy Wiktora Osika.

Na sesji rada zatwierdziła taryfy zbiorowego zaopatrzenia w wodę i odbioru ścieków od mieszkańców, które wejdą w życie od 1 lipca. Samorząd finalizuje dużą inwestycję ? budowę spinki wodociągowej, która umożliwi zasilenie tańszą wodą ze studni w Czerwonce odbiorców, którzy dotychczas korzystali z wodociągów, w których płynęła droższa woda z PUIK w Sokołowie.

Uzasadniając obniżkę ceny o 20 groszy na metrze sześciennym przewodniczący rady Paweł Sobolewski podkreślił, że trudno na razie oszacować, jakie będą rzeczywiste koszty wody i oszczędności wynikające z budowy spinki.

- Na razie cena to 2,90 zł za metr sześcienny brutto. Dajmy sobie trochę czasu, żeby dokładnie sprawdzić, jak to funkcjonuje. Do tematu cen na pewno jeszcze wrócimy ? mówił. Radni byli jednomyślni i wszyscy zgodnie poparli zaproponowane stawki.

Nieco dłuższą dyskusję wywołała sprawa cen ścieków. Kanalizację mają jedynie mieszkańcy Dziegietni i Żanecina. Dla podłączonych do sieci ceny utrzymane zostały na tym samym poziomie - 7 zł za m3. Jednak nie jest to całkowity koszt odbioru nieczystości, do każdego metra sześciennego gmina dopłaca 10,77 zł. - Musimy zastanowić się, co zrobić, żeby mniej dokładać ? podkreślił w dyskusji radny Edward Borzym.

Radni zajęli się też uchwałą w sprawie stawek opłat za odbiór śmieci. Ceny pozostały takie same (5 zł za odpady segregowane i 15 za zmieszane), ale ponieważ zmieniła się ustawa w tej sprawie, rada musiała dostosować lokalne regulacje do ogólnokrajowych. Efekt jest taki, że nie ma już możliwości stosowania ulg dla rodzin wielodzietnych.

Na sesji radni zgodzili się na sprzedaż działki w Pogorzeli. Pieniądze z transakcji mają zostać przeznaczone na wkład własny gminy w remont drogi w tej miejscowości. Takie rozwiązanie zaproponował radny z tej wsi Józef Skwierczyński.

Rada zdecydowała również o przystąpieniu do opracowania miejscowego planu zagospodarowania dla części wsi Węże. Jeden z przedsiębiorców chce tam poszerzyć działalność związaną z wydobyciem żwiru i to on sfinansuje opracowanie planu.

Ale najdłużej debatowano o fatalnym stanie dróg powiatowych, leżących na terenie gminy. Zarówno wójt Marcin Pasik, jak i radni powiatowi Ryszard Domański i Marian Koć uczestniczyli w poniedziałkowej debacie drogowej w starostwie. I zgodnie podkreślali, że podczas spotkania zabrakło konkretów. Ocenili, że każdy z wójtów z powiatu zgłosił listę pobożnych życzeń, bo wykonanie wszystkich proponowanych zadań zdecydowanie przekracza możliwości finansowe starostwa. Na terenie gminy najpilniejsze zadania na trasach powiatowych, to budowa dróg w Ząbkowie, Kostkach, Nowej Wsi, Podrogowie, Grochowie i odwodnienie szosy w Wólce Miedzyńskiej.

- Drogi w powiecie są robione z klucza politycznego ? podsumował długą dyskusję radny Wiesław Żelazowski.

BG