
Sterdyńscy policjanci ustalają, w jakich okolicznościach mieszkanka gminy Sterdyń mogła nabyć kilogram krajanki tytoniowej.
Sterdyńscy policjanci ustalają, w jakich okolicznościach mieszkanka gminy Sterdyń mogła nabyć kilogram krajanki tytoniowej.
- To sprawa realizowana we współpracy z inną jednostką policji dotycząca posiadania kilograma krajanki tytoniowej. Policja ustala w jakich okolicznościach 52-letnia kobieta mogła ją nabyć – informuje st. sierż. Dominika Rozbicka, rzecznik prasowy sokołowskiej policji.
Palacze powinni pamiętać, że zarówno sprzedaż, jak i kupno krajanki tytoniu bez polskich znaków skarbowych akcyzy jest zabronione. Podlega karze grzywny (w przypadku dużych ilości maksymalnie do 13 mln zł) oraz karze pozbawienia wolności do trzech lat.
Szczególnie uważać powinni amatorzy zakupów w Internecie – bo wraz z paczką podejrzanie taniego tytoniu do ich domów zawitać mogą celnicy. W mediach opisywana była m.in. historia kobiety, która w sieci kupiła 2 kg tytoniu bez akcyzy, a poza ceną zakupu zapłaciła jeszcze 300 zł grzywny.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Brawo! Państewko polskawe. Dzielne, mądre i sprawne inaczej. Co za dno. Uczę się rosyjskiego, bo już niedługo ten paralityk doświadczy eutanazji.
I po co było obalać komunę? Wówczas chociaż zapalić można było!
Myślę że rosyjski dobrze znasz a i walonki się u Ciebie znajdą "śpiochu ".Śpij dalej i czekaj na wezwanie ...
Hej ,kontrolerzy paczek w PP jak wszystkim wiadomo - Krajanki tytoniu nikt nie sprzedaje , jak już to liście w całości - a te nie podlegają akcyzie . Ktoś tu łże , fałszuje publicznie rzeczywistość celem namierzenia sprzedawcy , a ten wysyła paczki pod fałszywym adresem nadawcy i możecie go w d..pę wycałować łącznie z przełożonym . Że też ,,takie ,,garną się do służby...po pijanych ojcach czy co ? ubeków i ormowców ścigajcie za fałszywe donosy .
To smutne, mamy pono gospodarkę rynkową, ale prosie wyhodowane - nie może być przez gospodarza ubite i spozyte, mnoża się zakazy, które ograniczają najważniejsze, fundamentalne prawo - prawo własności. Moja ziemia - raczej jest państwowa niże moja, to urzędnik decyduje, co się stanie z owocami mojej pracy, urzędnik wysokiego szczebla zadłuża moją gminę, miasto, powiat, województwo, Kraj, a później odbiera mi za pomoca podatków moją własność i spłaca nią zaciągnięte wcześniej długi ... I opowiada w tv, że to bodziec rozwojowy ... Ktoś wymyśla "zieloną energię", ja za to płacę, ktoś wymyśla "elektromobilność" - oczywiście na mój koszt. I wymyślają, podatek od deszczu itp. Jak śpiewały Waly Jagiellońskie - generalnie jest kapitalnie, a teoretycznie jest fantastycznie".
Dodaj do tych realiów nowe prawo łowieckie. To myśliwy jest na wygranej pozycji i możne cię pogonić z twojego pola jeśli uzna że przeszkadzasz mu w polowaniu. A ty możesz co najwyżej robić za naganiacza zwierzyny. A tym obostrzeniem uboju gospodarskiego to granda jest. Starsi ludzie mówią, że z tym to gorzej jak za Niemca bywało.
Jak śpiewały Wały - dobre!, przypomniałeś mi. Ale do rzeczy, to wszystko przez tych durnych eurokratów, co to z ogórka robią owoc, przez te lata od wstąpienia do Eurokomuny (poczytaj o Altiero Spinelli i manifeście z Ventotene, a zrozumiesz, co dzieje się w UE), tak zniszczyli prawo w Polsce, poprzez dopasowanie do euroidioctwa, że teraz stracimy puszczę, a ludzie będą w dołach w ziemi chować świniaki jak 'za Niemca' w miastach.
ah jacy dzielni policjanci uratowali kolejna osobe od dostania raka poprzez palenie papierosow... żal sie robi jak sie czyta takie 'newsy" Ludzie tu niedługo beda z biedy zjadać sami siebie