Reklama

Czeka nas rewolucja na rynku pracy? Ten ruch ma wymusić...

19/05/2021 10:30

Rząd Prawa i Sprawiedliwości chce częściowej jawności wynagrodzeń. To jeden z elementów nowej strategii gospodarczej partii.

Rząd Prawa i Sprawiedliwości chce częściowej jawności wynagrodzeń. To jeden z elementów nowej strategii gospodarczej partii.

Jeden z segmentów "Nowego Ładu" poświęcony jest rynkowi pracy. Plan "Uczciwa praca - godna płaca", jak przekonują autorzy ma zlikwidować problem wynagrodzeń i różnic w zarobkach między mężczyznami, a kobietami.

To ma być rewolucja w zakresie wynagrodzeń w firmach.  

Po pierwsze, rząd chce zrobić ukłon w stronę osób, które uważają, że szef np. się na nie uwziął i siłą zaniża wynagrodzenie. Rozwiązanie, które proponuje PiS zakłada, że pracownik będzie mógł wystąpić do pracodawcy o pisemne uzasadnienie wysokości wynagrodzenia.

Szef będzie miał 30 dni na odpowiedź. Ma to dać możliwość pracownikowi, w przypadku niezadowolenia, wystąpienia do Sądu Pracy. 

Drugie rozwiązanie ma zakończyć nierówne traktowanie pracowników ze względu na płeć. Każdy pracownik będzie mógł zażądać informacji o przeciętnych zarobkach osób płci przeciwnej. Dotyczy to oczywiście pracowników wykonujących te same lub podobne obowiązki. 

Obecnie, jak szacuje Główny Urząd Statystyczny (GUS), kobiety zarabiają średnio aż o 20 proc. mniej niż mężczyźni na tych samych stanowiskach.  

Kiedy zmiany miałyby w życie tego rządzący jednak nie powiedzieli. Wiadomo jednak, że zmiany te musiałyby znaleźć się w Kodeksie pracy.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do