Zima w powiecie sokołowskim - zaniedbania odśnieżania w powiecie sokołowskim. Stan dróg w Jabłonnie Lackiej i Sokołowie Podlaskim.

Do naszej redakcji wpłynęły skargi od mieszkańców gmin Jabłonna Lacka i Sokołów Podlaski na lekceważenie zadań związanych z odśnieżaniem dróg powiatowych.

W sobotę, 20 stycznia, w powiecie sokołowskim intensywnie padał śnieg, a do tego wiał mocny wiatr, który tworzył zaspy śnieżne. W nocy z soboty na niedzielę sytuacja uspokoiła się i niedziela powitała mieszkańców powiatu słońcem i lekkim mrozem. Po południu do naszej redakcji wpłynęły dwie wiadomości od mieszkańców powiatu, którzy skarżyli się na zaniedbania drogowców, jeśli chodzi o odśnieżanie.

Czy odśnieżają tylko od poniedziałku do piątku?

Mieszkanka gminy Jabłonna Lacka opisała nam sytuację na trasie z Jabłonny do miejscowości Nowomodna. Droga jest mocno zniszczona i gdy nie ma śniegu, kierowcom dają się we znaki ogromne dziury. A ostatnio...

„Atak zimy spowodował atak bezczynności samorządowców jak zawsze, co roku w zimę. Po 24 godzinach od ostatnich opadów i braku zawiei śnieżnych na drodze Jabłonna Lacka - Nowomodna przejazd jest tak utrudniony, że tylko jedno auto z trudnością może przejechać, po jednym wyjeżdżonym pasie. Chyba władze samorządowe zapomniały, że mamy XXI wiek, ludzie jeżdżą do pracy również w nocy i nie każdy kierowca to rosły facet, właściciel terenówki, który da sobie radę w zaspach. OCKNIJCIE SIĘ LUDZIE. Czy miejscowi rządziciele nie wiedzą, że to wy jesteście dla nas, a nie na odwrót? Wasza działalność w stosunku do mieszkańców którzy was wybrali trwa 24h na dobę. Jak kobieta jadąca do pracy nad ranem czy w nocy ma sobie poradzić gdy utknie na trasie w Waszej miejscowości? Szukam odpowiedzi Pani Starościno, Panie Wójcie z Jabłonny Lackiej, Panie Radny z Łuzek. Co zrobiliście w tej sprawie? Gdzie są pługi? Czemu nie monitorujecie stanu przejezdności dróg? Czy wolicie zająć się tym tematem w dniach od poniedziałku do piątku w godzinach urzędowania? TO JEST ABSURD!! Proszę o interwencje pilną, bo dodzwonić się gdziekolwiek w tym powiecie graniczy z cudem. Jest 19:00 a drogi nie są przejezdne lub trzeba pędem wjeżdżać w śnieg o wysokości 50 cm by przejechać i nie stanąć. Pomocy!” - napisała do naszej redakcji czytelniczka.

Tylko łyżwy założyć

Wieczorem dostaliśmy też wiadomość od czytelnika, który miał okazję podróżować drogą powiatową z Sokołowa Podlaskiego do Ząbkowa.

„Na jezdni między skrętem koło zakładów mięsnych aż do samego Ząbkowa są tragiczne warunki do jazdy, to cud, że nic się tam dziś nie wydarzyło. Na części od zakładów przyjeżdżone przez samochody zaspy, na których łatwo wpaść w poślizg a dalej, zwłaszcza w lesie, droga wyślizgana tak, że błyszczy się jak lusterko, tyle że też z niebezpiecznymi nierównościami. Jechałem dziś 30 km/h, inni za mną i z naprzeciwka podobnie, a i tak aż spociłem się z wrażenia. Może pani starosta i inni odpowiedzialni za drogi łyżwy sobie przywiozą i pojeżdżą, bo lodowisko znakomite !!! Nawet na zakrętach nikt nie sypnął choćby łopaty piachu przez cały dzień!!! Kolejny raz na tej drodze z zimą walczy natura, a żeby było odśnieżone trzeba czekać na odwilż! To skandal!” - napisał nasz czytelnik.

Jedyne pocieszenie, że w najbliższych dniach ma przyjść znaczne ocieplenie i śnieg ma się szybko rozpuścić. Tyle, że w wielu miejscach, wyjdą spod niego... dziury.