
Na nadzwyczajnej sesji spotkali się radni z gminy Sokołów Podlaski. Najdłużej omawiana była sprawa stawek opłat za ścieki.
Na nadzwyczajnej sesji spotkali się radni z gminy Sokołów Podlaski. Najdłużej omawiana była sprawa stawek opłat za ścieki.
Na sesji zwołanej we wtorek, 27 września, radni zdecydowali m.in. o dokonaniu zmian w budżecie gminy. Dodatkowe 10 tys. zł, pochodzące z dzierżawy działki, na której stanął maszt telefonii komórkowej w Grochowie przeznaczono na opracowanie dokumentacji budowy Sali sportowej w tej miejscowości. Radni już wcześniej przyznali po 20 tys. zł na prace projektowe dotyczące sal w Grochowie i Nowej Wsi, ale w przypadku pierwszej miejscowości kwota okazała się za mała.
Bardzo długo dyskutowano o stawkach opłat za wodę i ścieki. Rada podjęła decyzję o przedłużeniu obecnie obowiązujących stawek do marca przyszłego roku. Ponieważ w życie mają wejść nowe przepisy dotyczące ochrony środowiska, a to prawdopodobnie wpłynie od stycznie na wyższe ceny wody dostarczanej do gminy przez sokołowski PUIK ? radni uznali, że nie jest celowe planowanie cen na dłuższy okres.
Wiele kontrowersji znów wywołała sprawa opłat za ścieki dla mieszkańców Dziegietni, Dziegietni Kolonii i Bachorzy, korzystających z kolektora. Kanalizacja jest nieszczelna i odbiera znacznie więcej nieczystości, niż mieszkańcy pobierają wody. A właśnie od pobranej wody uzależnione są opłaty. Co roku gmina dopłaca z budżetu z tego tytułu 100 tys. zł. Próby ustalenia, co powoduje zbyt wysoki zrzut ścieków ? czy są to nielegalne przyłącza, nieszczelna sieć, czy ktoś wprowadza do sieci deszczówkę ? nie doprowadziła do konkretnych ustaleń. Na sesji padły głosy, że to korzystający z kolektora powinni w całości ponosić koszty odbioru ścieków.
Rada Gminy Sokołów Podlaski już wcześniej zdecydowała, że dołoży 80 tys. zł do wspólnej z powiatem inwestycji ? budowy drogi do Podrogowa, gdzie leży bruk. Powiat zdobył na zadanie 150 tys. zł z FOGR, po 80 tys. miały wyłożyć oba samorządy. Po przetargu okazało się jednak, że potrzeba jeszcze 40 tys. Starosta zwrócił się do gminy o dodatkowe 20 tys. Radni uznali, że nie chcą psuć współpracy z powiatem i pieniądze dołożą. Jednak z uwagi na brak takiej kwoty w tegorocznym budżecie, na wniosek radnego Wiesława Żelazowskiego ustalono, że gmina te 20 tysięcy uwzględni przy kolejnej wspólnej inwestycji z powiatem i o taką kwotę podwyższy swój udział
BG
Więcej o tematach z sesji w papierowych wydaniach Życia Siedleckiego
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A dlaczego dopiero po przetargu okazało się że koszt budowy tej drogi jest większy o 40 tysięcy?
Bo taką ofertę złożono.
Ty nie jesteś ciekawa, ty jesteś głupia
A ty jesteś doktorem i stawiasz diagnozę? Może i głupia ale chcę wiedzieć dlaczego wzrósł koszt budowy tej drogi? czy to takie dziwne mądralo?
To wcześniej nie wiedzieli jaki jest koszt budowy tej drogi????? Więcej niż dziwne....
Małe wyjaśnienie. Kosztorys inwestycji w Podrogowie - czyli kalkulacja kosztów wykonania - opiewał na 310 tys. zł. Zaplanowano finansowanie 50 proc. dotacja, 25 proc. powiat i 25 proc. gmina Sokołów. Ogłoszono przetarg i najtańsza oferta jaka wpłynęła i którą wybrano była o 40 tys. wyższa niż przyjęte założenia i wyniosła ok. 350 tys. Często jest tak, że jeśli wartość zgłoszonych w przetargu ofert przewyższa kwotę z kosztorysu, to rezygnuje się z inwestycji, albo ogłasza kolejny przetarg, szukając tańszego wykonawcy. W tym wypadku jednak powiat pozyskał dość znaczące dofinansowanie i przedłużanie rozstrzygania przetargu mogłoby doprowadzić do tego, że zadanie w tym roku nie zostałoby wykonane, a dotacja przepadła.