
W sobotę, 28 maja w drohiczyńskiej katedrze, ks. bp Piotr Sawczuk udzielił święceń kapłańskich trzem diakonom. Wśród nich był Piotr Zdzieborski z parafii Miłosierdzia Bożego w Sokołowie Podlaskim.
W sobotę, 28 maja w drohiczyńskiej katedrze, ks. bp Piotr Sawczuk udzielił święceń kapłańskich trzem diakonom. Wśród nich był Piotr Zdzieborski z parafii Miłosierdzia Bożego w Sokołowie Podlaskim.
Mszy świętej przewodniczył biskup Piotr Sawczuk, za nowych kapłanów modlił się także biskup senior Antoni Dydycz oraz księża z diecezji drohiczyńskiej.
Trzej diakoni wyświęceni w sobotę to: ks. Daniel Konik pochodzący z parafii pw. Podwyższenia Krzyża Św. w Hajnówce, ks. Mateusz Krasowski z Łubina Kościelnego i ks. Piotr Zdzieborski z Sokołowa Podlaskiego. Wszyscy ukończyli Wyższe Seminarium Duchowne w Drohiczynie
W czasie kazania podczas uroczystej mszy świętej, w której udział wzięli wierni, kapłani oraz rodziny diakonów, biskup drohiczyński mówił o roli kapłaństwa, wielkiej odpowiedzialności księży i trudach ich misji.
- Kapłaństwo jest naprawdę czymś bardzo wielkim - mówił biskup Piotr Sawczuk. - Kapłan zrozumie siebie dobrze dopiero w niebie. Kapłan nie jest jednak kapłanem dla siebie. Sam sobie nie może udzielić rozgrzeszenia. Nie może sam sobie udzielić żadnego sakramentu. Kapłan nie żyje dla siebie, żyje dla was. Kiedy ktoś chce zniszczyć religię, najpierw atakuje kapłanów.
Nowo wyświęceni księża odprawili następnego dnia msze prymicyjne w swoich rodzinnych parafiach.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie