
Spora awantura miała miejsce na antenie rosyjskiej państwowej telewizji. Wojskowy, który mówił o tym, że rosyjscy żołnierze giną w Ukrainie był powstrzymywany przed kolejnymi wypowiedziami tego typu przez prezentera. Wideo jest hitem sieci.
Spora awantura miała miejsce na antenie rosyjskiej państwowej telewizji. Wojskowy, który mówił o tym, że rosyjscy żołnierze giną w Ukrainie był powstrzymywany przed kolejnymi wypowiedziami tego typu przez prezentera. Wideo jest hitem sieci.
Wszystko wydarzyło się na antenie Zvezdy, telewizji prowadzonej przez Ministerstwo Obrony.
Jednym z gości programu był kapitan rezerwy Władimir Jeranosjan, ekspert rosyjskiego Biura Analiz Wojskowo-Politycznych. Wojskowy chciał hołd żołnierzom, którzy zginęli podczas wojny w Ukrainie.
- Tam są ludzie z bojowym doświadczeniem, przeszli przez Afganistan, kampanię czeczeńską, przez Donbas. Tam w rzeczywistości nasi chłopcy, a także donieccy i ługańscy oraz z sił specjalnych teraz giną, a nasze państwo… – powiedział Władimir Jeranosjan.
Wtedy nagle zerwał się ze swojego miejsca prowadzący program.
Mężczyzna krzyczał w emocjach próbując przerwać wypowiedz mundurowego.
Dzieje się. Proszę zobaczyć co zrobi prowadzący na kanale Zwiezda (Ros.) kiedy uczestnik programu wspomina o tym, że rosyjscy żołnierze giną teraz na Ukrainie... pic.twitter.com/KKl2H3F6N8
— Wojciech Szewko (@wszewko) March 9, 2022
Kapitan rezerwy Władimir Jeranosjan kontynuował jednak wypowiedź dodając, że rosyjscy wojskowi umierają w Ukrainie. Ponadto chciał minutą ciszy upamiętnić ich pamięć.
Prowadzący natomiast zdecydował się na powiedzenie "prawdy".
– Ja wam powiem, co nasze dzieci tam robią! Nasze dzieci tam zabijają faszystowskie gady! To triumf rosyjskiego oręża! To triumf rosyjskiej armii! To odrodzenie Rosji! - powiedział.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie