
Podopieczni Adriana Żurańskiego chcieli sprawić miłą niespodziankę i zapunktować w Sulejówku. Niestety gospodarze nie okazali się zbyt gościnni
Podopieczni Adriana Żurańskiego chcieli sprawić miłą niespodziankę i zapunktować w Sulejówku. Niestety gospodarze nie okazali się zbyt gościnni
W wyjazdowym starciu z jednym z głównych kandydatów do awansu, Sokołowianie nie dali rady i zanotowali piątą porażkę w sezonie. W pierwszej połowie miejscowi bardzo długo bili głową w mur i kiedy wydawało się, że na przerwę obie ekipy schodzić będą z bezbramkowym remisem, w 42 minucie straciliśmy pierwszego gola i w drugiej odsłonie musieliśmy gonić wynik. Niestety, zaledwie parę minut po jej rozpoczęciu Kuba Bieliński skapitulował po raz drugi i sytuacja zespołu z Sokołowa Podlaskiego stała się niezwykle trudna. Pomimo ambitnej postawy nie udało nam się strzelić chociażby kontaktowej bramki i takim też wynikiem 0:2 zakończyło się to spotkanie. A już za tydzień w sobotę, 23 października o godz.15 nasi piłkarze podejmą na własnym boisku tegorocznego beniaminka, Milan Milanówek.
Victoria Sulejówek - Podlasie Sokołów Podlaski 2:0 (1:0)
Podlasie: Bieliński, Barciak, Ardej, Fernando, Fabisiak, Skwarek (83'Parzonka), Wójcik (68'Jopek), Siedlecki (74'Tarnowski), Alistair, Mitas (83'Kostrzewa), Omieciuch
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie