Mija właśnie rocznica rzezi warszawskiej Woli. Historycy szacują, że na początku sierpnia 1944 r. w ciągu 3 dni Niemcy zamordowali około 60 tysięcy ludzi.
Mija właśnie rocznica rzezi warszawskiej Woli. Historycy szacują, że na początku sierpnia 1944 r. w ciągu 3 dni Niemcy zamordowali około 60 tysięcy ludzi.
Nie było w dziejach świata aż tak skoncentrowanego ludobójstwa. Czy to rzeź Kartaginy, czy Konstantynopola, czy masakra Ormian, japońskie zbrodnie w Chinach, czy wreszcie Holocaust - nikt nie zabił aż tylu ludzi w 3 dni w jednym mieście, ba, w jednej dzielnicy.
Zagłada getta warszawskiego zabrała niemieckim okupantom parę miesięcy, dziennie po kilka tysięcy zabitych. W 1944 roku machina ludobójstwa zrobiła postęp.
O ile ludobójstwo na Polakach z Wołynia nie miało sobie równych w okrucieństwie, to ludobójstwo na Woli przebijało wszelkie inne koncentracją i skalą.
Świat o tym mało wie, a i Polska już zapominała, dobrze że akcja Prezydenta Lecha Kaczyńskiego z Muzeum i powstańczymi obchodami odświeżyła nam pamięć, mam nadzieję, że trwale.
I mało kto poza Polską wie, że herszt tego ludobójstwa, generał SS Heinz Reinefarth był po wojnie burmistrzem w Niemczech i posłem do landtagu, a umarł w 1979 roku jako szanowany obywatel. Tam gdzie umarł, martwią się teraz, żeby w Polsce nie odrodził się faszyzm?
JANUSZ WOJCIECHOWSKI
EUROPOSEŁ
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie