Reklama
Gaz na szczęście z cysterny nie wyciekał...
W środę, 4 kwietnia, w godzinach porannych służby ratownicze w Sokołowie Podlaskim odebrały groźnie brzmiące zgłoszenie.
W środę, 4 kwietnia, w godzinach porannych służby ratownicze w Sokołowie Podlaskim odebrały groźnie brzmiące zgłoszenie.
Wnikało z niego, że z jadącej drogą krajową nr 63 cysterny wycieka gaz. Do zadań ratowników należało jak najszybsze zlokalizowanie oraz zatrzymanie pojazdu.
- Cysternę udało się zatrzymać na ulicy Kupientyńskiej w Sokołowie Podlaskim – poinformowała st. sierż. Dominika Rozbicka, rzecznik prasowy sokołowskiej policji. - Po rozpoznaniu sytuacji przez policjantów okazało się, że kierowca cysterny przewoził ciekły azot, który w wyniku dużej temperatury ulegał procesowi skraplania przez zawory bezpieczeństwa.
Na miejscu pojawiły się także dwa zastępy z JRG Sokołów Podlaski, strażacy po oględzinach pojazdu, rozmowie z kierowcą oraz funkcjonariuszami, nie stwierdzili zagrożenia.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 0
- Rolnictwo 20
- Usługi 16
- Praca 13
- Dla domu 2
- Motoryzacja 2
- Dla dzieci 0
- Edukacja 0
Reklama
Reklama
pod wpływem temperatury otoczenia parował, wydostawał się w postaci zimnego gazu przez zawory bezpieczeństwa, a w kontakcie z powietrzem atmosferycznym po wypłynięciu z drugiej skorupy cysterny powodował skraplanie się pary wodnej na jej powierzchni. Kapiąca woda wywołała zaniepokojenie.
Zapewne policjanci i strażacy zapomnieli szklanej kuli. Kurcze trafna uwaga, woda no no.... jestem w szoku jaka znajomość tematu i przeogromna wiedza. Innych cystern zapewne na drogach nie ma, z inną zawartością.