
Gęsty, czarny dym widać było z odległości kilkudziesięciu kilometrów. Zapaliły się odpady składowane na olbrzymiej hałdzie.
Gęsty, czarny dym widać było z odległości kilkudziesięciu kilometrów. Zapaliły się odpady składowane na olbrzymiej hałdzie.
W środę, 13 września, po południu doszło do zapłonu materiałów składowanych na placu rozbiórki samochodów. Wysokość pryzmy, na której składowane były różnego rodzaju elementy wynosiła około 6 metrów. Akcją gaśniczą dowodził po. Komendanta Powiatowego PSP mł. bryg. mgr inż Paweł Dmowski. Na miejscu pracowało ponad 16 zastępów straży pożarnej.
Gęsty czarny dym wiatr zwiewał w kierunku centrum miasta.
Ulica Węgrowska na odcinku firmy Segromet została całkowicie wyłączona z ruchu, policja kierowała pojazdy objazdami.
- Do zdarzenia doszło około godziny 16.10. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że doszło do pożaru maszyny rozdrabniającej złom tzw. ,,rębaka". Pożar ten przemieścił się następnie na złom z pojazdów. W pożarze nikt nie odniósł obrażeń. Policja wyjaśnia szczegółowe okoliczności zdarzenia - informuje st. sierż. Dominika Rozbicka, rzecznik prasowy sokołowskiej policji.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Miasto było raczej bezpieczne, gdyż wiatr gonił dym wzdłuż torów, a tamte tereny gęsto zaludnione nie są.
W końcu musiało do tego dojść. Tyle czasu ktoś pozwalał na istnienie takiej hałdy na terenie miasta, aż prosiło się o coś takiego. A swoją drogą dym był podobno widoczny z bloków w Węgrowie.
Co ma to do istnienia .. każdy zakład pracy czy istenijace stacje paliwowe które znajdują się również w centrach miasta moga stwarzać takie zagorozenia .. idąc tropem Pańskiego myślenia w mieście powinny być tylko bloki i domy
Brak planu przestrzennego zagospodarowania powinien wyznaczać obszary gdzie dana działalność i sposób zagospodarowania może być dopuszczony. W Sokołowie nie ma planu. A jak planu nie ma, to jest bałagan. A jak jest bałagan to można pozwalać na różne rzeczy w różnych miejscach. A jak ma się władzę do pozwalania, to wiadomo - kwestia $$$$$$$$$$$$$.
Przecież tam już kiedyś był już pożar! Ze wzgledu za brak przestrzegania zasad bezpieczeństwa i wolną amerykanke uprawianą na tym złomowisku. Wszyscy wiedzieli że wina wcześniejszego pożaru była tylko i wyłącznie za brak przestrzegania bhp itp w tym zakładzie. Wybuch pożar, a nasza milicja nawet dochodzenia nie prowadziła, a kosztami akcji w tedy obciążono Sokołowskiego Podatnika, czyli Nas Wszystkich. Teraz to te Eldorado i Samowolke w tym zakładzie to z kilometra było widać. Władze Sokolowa i Sokołowska Policja czy Prokuratura to fikcja jak Polskie Państwo. Sa tylko od ścigania Nas czyli zwykłych biednych ludzi. Skoro nie za interweniowali w tedy, jak i teraz, to każdy fikcyjny prokurator i fikcyjny policjant z Sokołowa powinien ponieść koszta tej akcji!
w tej firmie od zawsze liczyła się tylko kasa dla właściciela, nic innego i nikt nie miało znaczenia, tylko jak zarobić jak więcej kasy na złomie,,pracowników traktuje się tam jak w krajach trzeciego świata...
oni to potpalili specjalnie
Janek... pisze się podpalili... bój się Boga...
Chyba nie sugerujesz że korzystniej zapłacić mandat niż utylizować odpady ?
ale się palliło
To się zapaliło od rębaka , maszyny do rozdrabniania złomu. Może było zwarcie ,albo inna awaria,i ogień przeniósł się na hałdę samochodów,a ten rębak stał bardzo blisko tej hałdy.
oby ta oplata nie byla nizsza niz koszt utylizacji tych plastikow