
Pieniądze na remont drogi Skibniew - Hilarów w listopadzie dostały dwie gminy, ale prace udało się wykonać tylko na odcinku przebiegającym przez teren gminy Sokołów Podlaski.
Pieniądze na remont drogi Skibniew - Hilarów w listopadzie dostały dwie gminy, ale prace udało się wykonać tylko na odcinku przebiegającym przez teren gminy Sokołów Podlaski.
Trasa między Skibniewem a Hilarowem była w fatalnym stanie. W lutym 207 r. została zniszczona w czasie roztopów, trzeba ją było zamknąć dla ruchu. Remont 2-kilometrowej drogi, przebiegającej przez teren gmin Sokołów Podlaski i Sabnie wymagał sporych nakładów finansowych.
Nadzieja pojawiła się w listopadzie, kiedy wojewoda przyznał obu samorządom promesy na remonty dróg zniszczonych w wyniku zdarzeń noszących znamiona klęsk żywiołowych z funduszy MSWiA. Gminie Sokołów Podlaski przyznano dotację w wysokości 490 tys. zł na remont odcinka o długości 940 metrów. Gmina Sabnie otrzymała zaś 650 tys. zł na swoją część o długości 1733 m. Warunek był jeden: prace muszą zostać wykonane do końca 2017 r. I to okazało się wyzwaniem.
Gmina Sokołów Podlaski ze swoim zadaniem zdążyła. Na 440-metrowej części sokołowskiej powodziówki powstała solidna nawierzchnia betonowa o szerokości 6 metrów, na pozostałej – nowa, asfaltowa nawierzchnia.
Z zadaniem nie udało się jednak uporać gminie Sabnie. Samorząd ogłosił przetarg, ale nikt nie był zainteresowany wykonaniem ponad 1,7-kilometrowego odcinka. Na kontynuowanie procedur i powtórzenie przetargu nie było już czasu, bo kończył się rok. Pieniądze z dotacji wróciły więc do wojewody.
Tak droga Skibniew - Hilarów wyglądała w lutym 2017 r. Ten odcinek wyremontowany nie został...
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Szkoda. Co to w ogóle jest z tymi firmami budowlanymi???? Dlaczego nikt się nie zgłasza? RIT też przez to wstrzymany
Nie ma się co dziwić - po prostu koszty pracy wzrosły a żadna firma za darmo nie będzie robić dróg i RITu w Sokołowie - tego nie uwzględniają urzędnicy w wycenach.
Czyli to normalne, że w ciągu roku ceny budowy dróg wzrosły dwukrotnie?
W listopadzie dotacja i raptem miesiąc na wykonanie,to za mało czasu,żeby to jeszcze nie okres zimowy.A co to za różnica by była dla wojewody żeby to wykonać np.na wiosnę.Taka szansa była ,były pieniądze tylko nie ma komu zrobić.Robili by strasznie jak nie mieli pieniędzy.No ciekawe co z tego wyniknie,czy ta droga kiedykolwiek będzie zrobiona
To jest rząd kija i marchewki
śmiech na sali
Rok temu w Ceranowie też była robiona droga z "powodziowek", termin wykonania do końca roku ledwo został zachowany. Wojewoda przyznaje fundusze w listopadzie a drogę trzeba wykonać do końca roku przy pogodzie jesienno-zimowej. Samo wykonanie nie wystarczy potem jest jeszcze gwarancja.
Są pieniądze darmowe z zewnątrz - nie robią ... A nie robią za swoje - bo nie ma na to pieniędzy /długu na 3 roczne budżety narobili/ . Widocznie nie chcą robić ...pewnie piją i w alkomaty dmuchają ? W końcu robili czy nie robili - to i tak na konto wójta , z-cy wójta / ta sama kasa / aby do wyborów przetrzymać . Głosujcie dalej na PSL albo byłych w PSL ...one wam chleba dadzą i gumowce zamiast drogi .Taki substytut na wypadek ,,W,,
Mając na miejscu w Suchodole Mikst to chociaż z 500 m /wg.kwoty dotacji / mogli zorganizować , bo fakt dotacja na cały odcinek 1,7 km nie wystarczy .../a dołożyć swojego nie ma i się nie zanosi / ale kto by tam na koniec roku drogą na Hilarów ...a odznaczyć się wzajemnie , rozdzielić 13 pensję , urządzić zakończenie roku /sesje /w szkole ...- to ważniejsze cele dla wójta ...
Mikst to prywatna firma i rządzi nią prezes a nie wójt.
wójt Pasik miał do zrobienia kilometr i zdążył.
jak dla mnie nie ma porównania, odcinek w gminie Sokołów ok. 500 asfalt lany na asfalt, 400 m beton na drogę żwirową (odcinek na którym nie stoi woda), na terenie gminy Sabnie droga była w znacznie gorszym stanie. Wg mnie problemem jest czas w którym trzeba było zrealizować inwestycję. Czy drogi powinno się robić zimą? Czy jakaś firma chciałaby zrealizować ten odcinek w taką pogodę i dać na nią gwarancję? Jedno co mnie denerwuje to cała ta pompa przy otrzymywaniu dotacji, niech się chwalą dopiero po zrealizowaniu inwestycji
To wójt robił drogę osobiście czy firma, która się zgłosiła na terenie gminy Sokołów? Z tego co widzę to na gminie Sabnie żadna nie chciała.
Po co w ogóle składać wnioski o dotację a następnie przyjmować dotację z naciskiem na słowo ,,dotacja ,, jak się nie ma własnych środków ? / nie przeznaczono w budżecie gminy na 2017r.na ten cel /Przecież urząd wojewody nie sfinansuje Wam w 100 % waszej / gminnej / drogi - jeszcze żądajcie u wojewody na balangę po odbiorze i uroczyste przecięcie wstęgi z foto w mediach . A tak ktoś inny by dostał w tym czasie i z pożytkiem wydatkował ... pajace .
W ogóle nie zrozumiałeś o co chodzi, albo nie doczytałeś. Gmina zapewniła wkład własny. Po prostu nie było chętnego robić drogi. ''Samorząd ogłosił przetarg, ale nikt nie był zainteresowany wykonaniem ponad 1,7-kilometrowego odcinka.''
Chyba MIKST przystąpił do przetargu, ale co było dalej?
gdyby uposażenie wójta /z-cy wójta wynosiło 2100.00 brutto /1600,00 zł netto / - też nikt by nie kandydował bo po co . A dla wyborców /podatników / komunikat - do przetargu nikt się nie zgłosił . My nic nie mamy sobie do zarzucenia ... Wszystko gra . Wybierzcie Nas ponownie !!! Tylko następnej dotacji na ten cel nie będzie bo po co .