
Goście byli wprawdzie zdecydowanym faworytem sobotniego spotkania, ale nikt chyba nie spodziewał się takiego wyniku
Goście byli wprawdzie zdecydowanym faworytem sobotniego spotkania, ale nikt chyba nie spodziewał się takiego wyniku
Wicelider z Jedlińska już do przerwy rozstrzygnął losy rywalizacji, strzelając pierwszą bramkę w 3 minucie gry i potem systematycznie dorzucając kolejne. Do przerwy mieliśmy 0:7 i zapachniało dwucyfrówką. Skończyło się na 11 trafieniach, chociaż nasza ekipa mogła pokusić się o honorowe trafienie. Znowu, tak jak w poprzednich meczach na taki a nie inny wynik wpływ mają ogromne osłabienia kadrowe Jablonianki, co powoduje, że bardzo trudno zestawić wyjściową jedenastkę. Miejmy nadzieję, że po kolejnym spotkaniu dopiszemy sobie jakąś zdobycz punktową, zwłaszcza, że zmierzymy się na wyjeździe z naszym sąsiadem w ligowej tabeli, zespołem Płomienia Dębe Wielkie. Zawody rozegrane zostaną w niedzielę, 9 października o godz.15.
Jabłonianka - Drogowiec Jedlińsk 0:11 (0:7)
Jabłonianka: Turemka (46’Zawadzki), Ołtarzewski, Wrzosek, B.Rytel, C.Rytel, Buczyński, Rytel-Kuc, Zdunek (30’Strzała), Rozbicki, D.Toczyski, Wyrozębski
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie