
Nie było sensacji w Józefowie. Jabłonianie walczyli, ale nie dali rady faworyzowanej ekipie gospodarzy
Spotkanie z jednym z głównych kandydatów do awansu nie rozpoczęło się dobrze dla naszej ekipy, która już w 5 minucie straciła pierwszą bramkę. W 15 minucie przegrywaliśmy już 0:2 po celnej główce jednego z graczy Józefovii. Gospodarze praktycznie cały czas prowadzili grę i parę minut przed końcem pierwszej połowy po raz trzeci pokonali Michała Bołbotowskiego. Jabłonianie walczyli, ale nie byli w stanie poważniej zagrozić bramce miejscowych. Do przerwy było więc 0:3. Początek drugiej połowy znakomicie ułożył się dla podopiecznych Rusłana Mielniczuka, którzy zaledwie 180 sekund po jej rozpoczęciu strzelili tak upragnioną bramkę, a jej autorem był Rafał Świnarski, który skutecznie wykonał rzut wolny. Warto tylko dodać, że było to ósme trafienie naszych piłkarzy w tegorocznych rozgrywkach. Niestety nasza radość trwała zaledwie dwie minuty, kiedy to najpierw gospodarze skutecznym strzałem zdobyli czwartego gola, a chwilę później piłka po raz piąty zatrzepotała w naszej siatce. Nie był to jednak koniec dramatu Jabłonianki, która kompletnie rozbita kilkadziesiąt sekund później dała sobie wbić szóstą bramkę. Wynik mógł być dużo wyższy, ale kapitalnie w naszej bramce bronił Michał, który parę razy uratował nas przed utratą kolejnych goli. Ale nawet i on nie był w stanie zapobiec ostatniej bramce, która ustaliła ostatecznie wynik na 7:1 dla Józefovii. Pod koniec spotkania i zespół z Jabłonny Lackiej miał jeszcze swoje szanse na zmniejszenie porażki, ale próby Kuby Lipskiego czy Jacka Toczyskiego nie znalazły drogi do bramki. Co można powiedzieć o takim meczu? Różnica na boisku była bardzo widoczna i wynik w pełni odzwierciedla obecny potencjał i możliwości obu ekip. Ale nie ma co załamywać rąk tylko trzeba myśleć już o kolejnym ligowym spotkaniu, które rozegrane zostanie w Jabłonnie Lackiej, 30 kwietnia o godz.16, kiedy to Jabłonianie podejmą kolejnego rywala ze ścisłej czołówki, Energię Kozienice.
Józefovia Józefów - Jabłonianka 7:1 (3:0)
Bramki: 48’ Świnarski
Jablonianka: Bołbotowski, Ołtarzewski, Cydejko, Michalczuk, D.Toczyski, Buczyński, Przystupa, Lipski, Rozbicki, Świnarski, J.Toczyski
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie