Reklama

Kanonada strzelecka rozpędzonego Podlasia, Jabłonianka blisko dna

20/08/2018 18:14

Już w pierwszej połowie sokołowianie rozstrzygnęli losy spotkania, aplikując gospodarzom aż 4 bramki

Już w pierwszej połowie sokołowianie rozstrzygnęli losy spotkania, aplikując gospodarzom aż 4 bramki

Mecz z liderem ligowej tabeli pokazał, ze siła i potencjał drzemiące w naszych zawodnikach są ogromne. Już w pierwszej połowie sokołowianie całkowicie zdominowali boisko i atak za atakiem sunął na bramkę gospodarzy. Worek z bramkami rozwiązał w 9 minucie Dawid Kobus, kolejne trafienia dołożyli Marcin Siedlecki, Piotr Osial i Przemek Głowacz i na przerwę schodziliśmy prowadząc aż 4:0. Druga odsłona znów ułożyła się kapitalnie dla Podlasia, które w 48 minucie po trafieniu z rzutu karnego Huberta Fabisiaka zdobyło piątą bramkę. Gospodarze wprawdzie dwukrotnie umieścili piłkę w sokołowskiej bramce, ale ostatnie słowo należało do naszych piłkarzy, którzy za sprawą ponownie Dawida Kobusa i Pawła Buczyńskiego podwyższyli prowadzenie i ostatecznie mecz zakończył się pewnym zwycięstwem Podlasia 7:2.  W następnej kolejce przeciwnikiem Podlasia będzie zespół Wektry, który, co ciekawe,  wciąż jeszcze nie stracił nawet bramki. Mamy nadzieję, że ta seria skończy się w spotkaniu z naszą drużyną. Mecz odbędzie w niedzielę w Zbuczynie, 26 sierpnia o godz.13.30.

Zryw Sobolew  - Podlasie Sokołów Podlaski  2:7 (0:4)

Bramki dla Podlasia: 9’,64’Kobus, 15’Siedlecki, 31’Osial, 35’Głowacz, 48’(k)Fabisiak, 88’P.Buczyński

Podlasie: Kotowski, Kobus (88’Adamczuk), Siedlecki (80’Steć), Supleński, Przybyszewski (63’Horowicz), Fabisiak, Goś (63’Ł.Buczyński), Osial (75’Pawelec), Klimczuk,  P.Buczyński, Głowacz

Mecz w Rudzie, mimo całkiem dobrej pierwszej połowy, zakończył się kolejną już porażką naszego zespołu. Już w 18 minucie po bramce z rzutu karnego Maćka Michalczuka Jabłonianie objęli prowadzenie i spokojnie kontrolowali przebieg meczu. Do przerwy prowadziliśmy 1:0 i pojawiła się szansa na zdobycz punktową. Niestety druga połowa to popis piłkarzy Płomienia, którzy najpierw w 63 minucie wyrównali, a w ostatnich 10 minutach jeszcze dwukrotnie skierowali piłkę do naszej bramki i trzecia porażka z rzędu stała się faktem. Zepchnęła nas ona na przedostatnie miejsce w ligowej tabeli.  A kolejne spotkanie zawodnicy z Jabłonny Lackiej rozegrają 25 sierpnia o godz.17 na wyjeździe z beniaminkiem Tygrysem Huta Mińska. Liczymy wreszcie na przełamanie naszych piłkarzy i pierwsze punkty w sezonie.

Płomień Dębe Wielkie - Jabłonianka Jabłonna Lacka 3:1 (0:1)

Bramka dla Jabłonianki: 18’(k)Michalczuk   

Jabłonianka: Jaszczuk, Horowicz (56’Nowotniak), Kosieradzki, Ołtarzewski, Zawadzki, Michalczuk, Milik,  Swinarski (76’Koc), Rozbicki, Grądzki (70’D.Toczyski),  J.Toczyski (80’Wrzosek)

Pozostałe wyniki 3 kolejki: Fenix Siennica - Tygrys Huta Mińska 1:1, Miedzanka Miedzna - Hutnik Huta Czechy 0:5, Naprzód Skórzec - Kolektyw Oleśnica 2:1, Wilga Miastków Kościelny - Tajfun Jartypory 5:1, Victoria Kałuszyn – Wektra Zbuczyn 0:0, Czarni Węgrów – Mazovia II Mińsk Mazowiecki 3:1

Tabela ligi okręgowej:

1.Hutnik Huta Czechy   3   9   3  0  0   13-0
2.Naprzód Skórzec   3   9    3  0  0   10-1
3.Podlasie Sokołów Podlaski   3   9    3 0 0   11-4
4.Zryw Sobolew   3    6   2 0 1   11-8
5.Płomień Dębe Wielkie   3   6    2  0  1    7-5
6.Fenix Siennica   3   5     1 2 0   4-1
7.Wektra Zbuczyn   3   5    1 2 0   1-0
8.Tygrys Huta Mińska   3   4   1 1 1   8-6
9.Czarni Węgrów   3   4    1 1 1   6-6
10.Wilga Miastków Kościelny   3   3    1 0 2   5-9
11.Tajfun Jartypory   3   3    1  0  2  5-10
12.Victoria Kałuszyn   3   2    0 2 1   2-8
13.Kolektyw Olesnica   3   1    0 1 2   3-5
14.Mazovia II Mińsk Mazowiecki  3  1    0 1 2    4-7
15.Jabłonianka Jabłonna Lacka   3  0    0 0 3    2-7
16.Miedzanka Miedzna   3   0   0 0 3   1-16

 

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do