
Zespół z Kosowa Lackiego rozłożony na czynniki pierwsze, czyli szczegółowe i nietypowe podsumowanie rundy jesiennej.
Zespół z Kosowa Lackiego rozłożony na czynniki pierwsze, czyli szczegółowe i nietypowe podsumowanie rundy jesiennej.
Kosovia Kosów Lacki jest liderem siedleckiej A-klasy i jednym z głównych pretendentów do awansu. W rundzie jesiennej sezonu 2017/2018, kosowianie zdobyli 31 punktów, odnosząc 10 zwycięstw, 1 mecz remisując i 2 przegrywając. Oto, jak wyglądają niektóre niezwykle interesujące i mało znane statystyki Kosovii po rundzie jesiennej.
W pierwszej połowie kosowianie trafiali 10 razy, w drugiej 23.
Jeżeli chodzi o okresy w meczu , gdzie padały bramki to wyglądało to następująco: 1-15 minuta – 1 bramka, 16-30 minuta – 4 bramki, 31-45 minuta – 5 bramek, 46-60 minuta – 6 bramek, 61-75 minuta – 6 bramek i 76-90 minuta – aż 11 bramek.
Najlepszymi strzelcami zespołu z Kosowa Lackiego byli: Arkadiusz Borowy – 7 bramek, Konrad Zębrowski – 6, Krzysztof Żochowski i Jakub Okowańczuk – po 4, Łukasz Zalewski – 3, Paweł Maksymiak, Michał Saczuk i Tomasz Wojtczuk – po 2, Grzegorz Jasiński, Bartosz Łagoda i Tobiasz Mróz – po 1.
Najlepszymi asystującymi przy bramkach byli: Tomasz Wojtczuk – 4 asysty i Michał Saczuk – 3 asysty, Krzysztof Żochowski, Waldemar Laskowiecki i Konrad Zębrowski – po 2 asysty. Po jednej asyście zaliczyli: Mateusz Laskowski, Tobiasz Mróz, Jakub Okowańczuk i Bartosz Łagoda.
Najwięcej minut na boisku przebywał Grzegorz Jasiński - 1080
Bramki z rzutów karnych zdobywali: Arkadiusz Borowy i Paweł Maksymiak – po 2 gole i Konrad Zębrowski – 1 gol.
Sędziowie pokazali 19 żółtych kartek zawodnikom Kosovii. Najwięcej, bo po 3 „żółtka” zobaczyli: Adam Karędys, Grzegorz Jasiński, Mateusz Zalewski i Krzysztof Żochowski. Jedyną czerwoną kartkę obejrzał Paweł Maksymiak w meczu z Polonezem Mordy.
Najwięcej goli w spotkaniu strzelił Arkadiusz Borowy - 4 bramki w wygranym 7:2 meczu z Jutrzenką Cegłów.
W tym samym spotkaniu Arkadiusz Borowy był autorem najszybciej zdobytej bramki przez zespół Kosovii - już w 8 minucie gry pokonał bramkarza gości.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie