Reklama

Leżał w kałuży krwi, po tych ciosach nie miał szans! "Dwa uderzenie w serce"

07/03/2022 16:33

Dwie godziny - tyle trwały czynności operacyjne policjantów pracujących nad sprawą zabójstwa, do którego doszło kilka dni temu w Głogowie (woj. dolnośląskie). Mieszkaniec odpowiedzialny za zbrodnię może spędzić za kratami więzienia resztę swojego życia.

Dwie godziny - tyle trwały czynności operacyjne policjantów pracujących nad sprawą zabójstwa, do którego doszło kilka dni temu w Głogowie (woj. dolnośląskie). Mieszkaniec odpowiedzialny za zbrodnię może spędzić za kratami więzienia resztę swojego życia.

We wczesnych godzinach porannych przechodzień znalazł zakrwawionego mężczyznę leżącego na chodniku.

Niezwłocznie po uzyskaniu zgłoszenia na miejsce skierowani zostali policjanci i załoga pogotowia ratunkowego. Mężczyzna nie dawał oznak życia. Niestety, mimo prób nie udało mu się przywrócić funkcji życiowych.

Ze wstępnych ustaleń funkcjonariusz wynika, że sprawca zadał swojej ofierze dwa ciosy ostrym narzędziem w okolicę serca.

Na miejscu nie było świadków, a teren nie był objęty monitoringiem. Początkowo nie był też znany motyw działania sprawcy.

Na miejsce skierowano grupę operacyjno-dochodzeniową i dodatkowe patrole. Założeniem działań służb było zabezpieczenie wszelkich śladów na miejscu zdarzenia, a także ustalenie świadków zabójstwa i danych ofiary.

- Przeprowadzono oględziny, podczas których technicy kryminalistyki skrupulatnie zabezpieczyli wszelkie możliwe ślady kryminalistyczne. Bardzo intensywna praca policjantów pionu kryminalnego w ciągu 2 godzin doprowadziła do ustalenia i zatrzymania sprawcy zabójstwa - informuje st. asp. Łukasz Szuwikowski z Komendy Powiatowej Policji w Głogowie.

Okazał się nim 31-letni mieszkaniec Głogowa (woj. dolnośląskie). Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.

Sąd Rejonowy w Głogowie na wniosek policjantów i prokuratora zastosował wobec mężczyzny 3-miesięczny areszt.

Za popełnione przestępstwo grozić mu może kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do