Zarząd powiatu sokołowskiego ogłosił w czwartek, że były dyrektor SP ZOZ w Mińsku Mazowieckim będzie pełnił obowiązki dyrektora Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Sokołowie Podlaskim.
Skąd wziął się wakat na tym stanowisku? Przypomnijmy: 27 czerwca, zarząd powiatu sokołowskiego (powołany po majowych wyborach, gdy w powiecie zmieniła się koalicja) zdecydował o odwołaniu ze stanowiska dyrektora SP ZOZ Sławomira Marchela. Dyrektor został wysłany na urlop. Stanowisko zajmował przez nieco ponad rok, choć powołany został na 6-letnią kadencję.
Sławomir Marchel zapowiedział, że odwoła się do sądu od decyzji zarządu, gdyż uważa ją za bezprawną i pozbawioną podstaw merytorycznych.
W obronie dyrektora na czerwcowej sesji stanęli radni opozycyjnego klubu PiS, którzy również kwestionowali zasadność odwołania Sławomira Marchela. W odpowiedzi usłyszeli m.in., że powodem odwołania było to, że dyrektor nie miał pomysłu na to, jak spowodować, by zmniejszyć straty szpitala.
W czwartek, 1 sierpnia, na spotkaniu zarządu powiatu z kadrą zarządzającą SPZOZ w Sokołowie Podlaskim władze poinformowały, że Mariusz Martyniak będzie pełnił obowiązki dyrektora placówki do czasu rozstrzygnięcia konkursu na to stanowisko.
- Przedstawiciele Powiatu zapewniając o wsparciu dla szpitala oraz podkreślali jak ważny jest człowiek w systemie naszego szpitala. W ślad za Z. Religą jednomyślnie stwierdzają, że " łóżka nie czynią szpitala". Meritum spotkania była sylwetka p. Mariusza Martyniaka, który od dziś pełnić będzie obowiązki dyrektora SPZOZ w Sokołowie Podlaskim. Ten szpital zasługuje na dobrego managera – napisano na profilu SP ZOZ w Sokołowie Podlaskim na Facebooku.
Nowy szef sokołowskiego SP ZOZ ma w swoim CV zatrudnienie jako urzędnik na stanowisku kierowniczym w Urzędzie Gminy Mrozy, prowadził też własną działalność, był zastępcą dyrektora, a przez ostatnie sześć lat dyrektorem mińskiego SP ZOZ.
Za jego kadencji szpital w Mińsku przeszedł szereg remontów i wzbogacił się o nowoczesny sprzęt, kupiono m.in. rezonans magnetyczny.
Po ogłoszeniu nazwiska nowego p.o. dyrektora sokołowskiego szpitala do naszej redakcji odezwały się osoby, które sugerowały, by przyjrzeć się sytuacji SP ZOZ w Mińsku Mazowieckim po zakończeniu kadencji dyrektora Martyniaka. Podesłali też linki do artykułów w lokalnych mediach, na przykład ten:
https://co-slychac.pl/14713/Szpital-w-zapa%C5%9Bci/Magnesy-na-stresy
Mariusz Martyniak zastał szpital w Mińsku Mazowieckim w sytuacji w 2015 r., gdy miał on stratę w wysokości około miliona złotych. Na chwilę obecną zobowiązania sięgają już około 30 mln zł. W 2022 r. placówki odnotowała stratę w wysokości 14,2 mln zł, a za rok 2023 - kolejne 18,5 mln zł. To kilkakrotnie więcej niż strata, jaką miał sokołowski szpital za rządów Sławomira Marchela, który podobno nie radził sobie z zadłużeniem...
Po wygaśnięciu kadencji Mariusza Martniaka, zarządu powiatu mińskiego na stanowisko p.o. dyrektora SPZOZ w Mińsku Mazowieckim powołał Artura Więckowskiego, który już kierował tą placówką w latach 2013-2015. - Obecnie podejmuje on trudne i wymagające wyzwanie uzdrowienia finansów mińskiego SPZOZ oraz odbudowę jego wizerunku – napisano o Arturze Więckowskim w uzasadnieniu powołania.
Mariusz Martyniak zaś przyszedł uzdrawiać finanse SP ZOZ w Sokołowie Podlaskim.
ZDJĘCIA: SP ZOZ W SOKOŁOWIE PODLASKIM/FB

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie