Reklama

Nie chcą pracować w niedziele. "Czują się jak cytryna wyciśnięta z soku"

19/08/2021 14:06

Coraz więcej sklepów jest czynnych w niedziele. Sprzeciwiają się temu pracownicy, którzy nie chcą pracować w ten sposób. "Niektórzy z nich mówią wręcz, że czują się jak cytryna wyciśnięta z soku" - mówi jeden ze związkowców.

Coraz więcej sklepów jest czynnych w niedziele. Sprzeciwiają się temu pracownicy, którzy nie chcą pracować w ten sposób. "Niektórzy z nich mówią wręcz, że czują się jak cytryna wyciśnięta z soku" - mówi jeden ze związkowców.

Pandemia koronawirusa wywróciła rynek handlowy do góry nogami. Wielu klientów przeniosło się z zakupami do sieci. Wpływa to na większy ruch w placówkach pocztowych, gdzie kupujący często odbierają zamówione paczki. Zwiększa się więc również popyt na punkty pocztowe, którymi coraz częściej stają się sklepy spożywcze. Ostatnimi czasy na otwarcie sklepów zdecydowała się sieć Kaufland, która w Polsce posiada aktualnie 227 marketów i zatrudnia ok. 16 000 pracowników.

Pod koniec lipca informowaliśmy, że usługi pocztowe wdrażane są ostatnio także w Biedronkach. Oznacza to, że i te sklepy będą mogły być otwarte przez siedem dni w tygodniu. Na początku roku na podobne rozwiązania zdecydowała się sieć sklepów Topaz.

Na nieoficjalnej, dostępnej w internecie liście otwartych sklepów znajdują się setki placówek z całej Polski, ale duża ich część zlokalizowana jest np. w miejscowościach turystycznych, w tym przede wszystkim tych nadmorskich.

Jak wynika z badania ARC Rynek i Opinia, które opisane jest na łamach "Rzeczpospolitej", połowa Polaków nie chce zakazu robienia zakupów w niedziele niehandlowe.

- Respondenci wskazują na niedogodności związane z zakazem handlu w niedziele. Jest to m.in. brak możliwości dorobienia pieniędzy przez studentów. Dodatkowo, w wyniku ograniczeń w handlu część sklepów musiała zostać zlikwidowana - informują dziennikarze Rzepy.

Jak donosi z kolei portal dlahandlu.pl, w związku coraz częstszym otwieraniem sklepów w niedziele - m.in. punktów Biedronka, Dino, Polomarket - liczba skarg wystosowanych przez pracowników sklepowych wzrosła o 4,7 proc. Wielu pracowników przechodzi m.in. na zwolnienia lekarskie. Ludzie rezygnują także z pracy.

- Po prostu przeraża ich ta sytuacja, nie chcą pracować w niedzielę. Z nimi nikt tego nie ustalał. Niektórzy z nich mówią wręcz, że czują się jak cytryna wyciśnięta z soku - wskazuje cytowany przez Wirtualną Polskę związkowiec.

Natomiast organizacje handlowe widzą inne rozwiązanie tego problemu. Chcą, aby przynajmniej dwie wolne niedziele w miesiącu przysługiwały każdemu pracownikowi. Rząd nie przychylił się jednak do tej propozycji.

Kolejny ruch należy jednak teraz do rządu. Pod koniec lipca do Sejmu został wniesiony projekt nowelizacji ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta, którego celem jest uszczelnienie przepisów - wynika z informacji na stronie Sejmu. Przedstawicielem wnioskodawców jest Janusz Śniadek (PiS).

Jak podano, projekt nowelizacji ustawy "dotyczy wyeliminowania nieprawidłowego stosowania włączeń przewidzianych w art. 6 ust. 1 ustawy, pozwalających na prowadzenie handlu i wykonywanie czynności związanych z handlem w niedziele i święta".

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Popieram ICH. - niezalogowany 2021-08-19 18:35:59

    W każdą niedzielę i święto ,, MAEKIETY ,, pozamykać na 4 spusty. W sobotę też czynne max do 16. Nad końmi w górach się litują ( i słusznie ) a człowieka ,, dociskają ,, do granic wytrzymałości.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Jest JUŻ... - niezalogowany 2021-08-20 05:37:07

    Jeden głos ,, sprzeciw ,, -- Proponuję idz SAM - SAMA do tej pracy , lub wyślij ,, współmałżonka ,,.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Niedziela - niezalogowany 2021-08-20 08:15:05

    Ale po co tak gadać, że niedziela dla rodziny. Jak dla rodziny to do kościoła i spowrotem i siedzieć w domach. A nie do kina później na obiadek do restauracji. Później na lody i tak dalej i tak dalej. W kinach i restauracjach i basenach i parkach rozrywki również pracują ludzie również pracują w niedzielę kiedy to krzykacze spędzają wielce niedzielę z dziećmi.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • mario - niezalogowany 2021-08-20 17:26:15

    Hmm, jak zamykać to wszystko albo nic, ksiądz też człowiek i chcesz żeby w niedzielę pracował?

    • Zgłoś wpis
  • Drogi Mario - niezalogowany 2021-08-21 23:36:51

    Sklepom źle w niedzielę tzn pracownikom Ale jak inni pracują to jest spoko. Restauracje. Kina. Oni nie mają zakazu pracy w niedzielę a zapewne tam rodzinne niedzielę są spędzane

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Praca - niezalogowany 2021-08-20 08:20:59

    Każdy z pracowników ma jedną bądź max dwie niedzielę pracujące po co ten szum. A jak ma niedzielę w pracy to w tygodniu ma wolne. Nakręcanie sytuacji. Kiedyś pracowali a teraz wielkie halo. To co mają powiedzieć inni? Czemu w niedzielę korzystacie z kina czy basenu?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    O tak - niezalogowany 2021-08-20 09:15:25

    Niedzielę nie bo dzień dla rodziny ale na obiadek do restauracji i na lody to chętnie co?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do