Reklama

Nocne pożary w powiecie. Płonęły: domek w lesie, słoma, trawy...

30/03/2017 09:02

W środku nocy ze środy na czwartek druhów z trzech jednostek w gminie Ceranów postawił na nogi pożar domku letniskowego we Wszeborach. Wcześniej sporo pracy w nocnej porze mieli druhowie z gminy Sterdyń.

W środku nocy ze środy na czwartek druhów z trzech jednostek w gminie Ceranów postawił na nogi pożar domku letniskowego we Wszeborach. Wcześniej sporo pracy w nocnej porze mieli druhowie z gminy Sterdyń.

Jak relacjonuje profil Samochody Ratownicze na Facebooku, w nocy około godziny 1:10 w trzech jednostkach OSP gminy Ceranów – w Ceranowie, Rytelach Olechnych i Długich Grzymkach - druhów obudził dźwięk syreny strażackiej.
Strażacy dostali wezwanie, z którego wynikało, iż w okolicach miejscowości Wszebory płonie budynek/altana, jednak dokładnie nie było wskazane miejsce. Po kilkunastu minutach ratownikom udało się je zlokalizować, pierwsze zastępy zastały płonący, drewniany domek letniskowy w lesie. Strażacy natychmiast rozpoczęli akcję gaśniczą, przeszukali obiekt i upewnili się, że nikogo nie ma w środku. Wynieśli ze środka jedną butlę propan-butanu, która została dokładnie schłodzona Wsparci przez zastęp z JRG Sokołów Podlaski, prowadzili także trudną akcję mającą ochronić las przez rozprzestrzenieniem się ognia. Po opanowaniu ognia i ugaszeniu budynku, ochotnikom zostało tylko rozebranie pozostałości drewnianych pozostałości, a następnie dokładne przelanie wszystkich części, by nie dopuścić do ponownego pożaru.

Akcja strażaków trwała blisko 3 godziny. Na szczęście nie doszło do pożaru lasu, ale tylko dzięki temu iż w rejonie tym przeszedł przelotny deszcz. Strach pomyśleć co by się stało gdyby pożar rozprzestrzenił się w głąb leśnego kompleksu....

Tej nocy strażacy walczyli też z pożarem sadzy w miejscowości Kanabród w gminie Repki..
Natomiast we wtorek, 28 marca, około godziny 21, w trzech jednostkach OSP gminy Sterdyń, zawyły syreny. Ochotnicy z jednostek w Sterdyni, Mursach i Dzięciołach Bliższych dostali zgłoszenie, z którego wynikało iż w okolicach Sterdyni widoczna jest łuna ognia, lecz zgłaszający nie mógł dokładnie podać lokalizacji pożaru.
Szybko po zgłoszeniu strażacy dotarli na miejsce, okazało się iż w miejscowości Dzięcioły Dalsze płonie słoma. Sprawnie ugasili pożar, a dzięki pomocy rolnika, który traktorem rozgarnął siano, dokładnie je przelali, aby nie doszło do pożaru wtórnego.
Dzień wcześniej, w poniedziałek, około godziny 19:30 w miejscowości Chądzyń płonęła trawa. W akcji wzięły udział 2 zastępy straży pożarnej. Ze względu na trudny teren, strażacy mieli problemy z dojazdem do miejsca pożaru.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do