Reklama
OSP Pogorzel ma w końcu wóz strażacki
Po kilkuletniej przerwie Ochotnicza Straż Pożarna w Pogorzeli znów jest jednostką zmotoryzowaną.
Przez kilka ostatnich lat jednostka OSP w Pogorzeli nie miała własnego samochodu strażackiego. Służący druhom przez lata wóz marki Star wyprodukowany w 1988 roku był w tak złym stanie technicznym, że musiał zostać zezłomowany.
Z pomocą druhom przyszła gmina Sokołów Podlaski. W budżecie samorządu zabezpieczono fundusze, co pozwoliło na zakup używanego wozu. Kilka tygodni temu do jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Pogorzeli w gminie Sokołów Podlaski trafił średni samochód ratowniczo-gaśniczy marki Renault MIDLINER M220. Kosztował 130 tys. zł, cała kwota pochodziła z budżetu gminy Sokołów Podlaski.
Druhowie z Pogorzeli oraz mieszkańcy nie kryją zadowolenia z otrzymanego pojazdu. OSP Pogorzel ponownie jest mobilna, co z pewnością zwiększy skuteczność prowadzonych akcji ratowniczych na terenie gminy Sokołów Podlaski.
INFO/ZDJĘCIA UG SOKOŁÓW PODLASKI
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 2
- Usługi 15
- Rolnictwo 12
- Praca 11
- Dla domu 2
- Motoryzacja 2
- Dla dzieci 0
- Edukacja 0
Reklama
Reklama
Każdy chce mieć wóz ale to trzeba utrzymać. Paliwo kosztuje oleje naprawy oponki utrzymanie ubezpieczenie przeglądy. Nie sztuką nakupić aut bo te nawet za darmo można pozyskać. Sztuką jest mieć na utrzymanie tego wszystkiego.
I znowu lament jednostek z KSRG bo ktoś dostał wóz, a ich MAN wyjeżdżający 15 razy w roku ma już 5 lat i nikt nie chce dać fabrycznie nowego...
Ale czy gdzieś jest lament że nie ma na utrzymanie? Nie słyszałem. Gratuluję Wójtowi, radzie gminy i druhom!
130 tysięcy wystarczyło na samochód, który wystarcza na potrzeby takiej jednostki w zupełności. To jest rozsądne podejście gminy i strażaków. A nie jak niektórzy żądają: dawać nam wóz za milion do wioski, gdzie mamy 10 wyjazdów w roku! Nowe wozy powinny iść do PSP, po kilku latach do OSP KRSG, potem do OSP zwykłej.
Dobre podejście, ale raczej tak nie będzie. Warto przypomnieć że wójt Kur zakupił również wóz dla Nowej Wsi, również za pieniądze z budżetu, również używany. Z tego co słyszałem sprawdza się świetnie. Wiadomo, zawsze fajniej mieć coś nowego niż używanego, ale uważam że taki wóz za małą część kosztu nowego wozu w pełni wystarczy dla zdecydowanej większości OSP.
Gmina zakupiła również używany wóz marki Iveco za 135000 do OSP Przywózki w 2020 roku. Auto przeszło badania techniczne w instytucie w Józefowie i otrzymało certyfikat CNBOP. Jest to średni samochód gaśniczy w zupełności wystarczający na potrzeby druhów z tej jednostki.
Były wozy czy nie były świat się nie zawalił. W pobliżu jest państwowa straż. Co innego daleko od miasta .