
50-latek z 3 promilami swoją jazdę na dwóch gazach zakończył uderzeniem w mercedesa.
50-latek z 3 promilami swoją jazdę na dwóch gazach zakończył uderzeniem w mercedesa.
W poniedziałek, 3 lipca, sokołowscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że na ulicy Ks. Bosko pijany motorowerzysta uderzył w zaparkowany samochód.
- Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że mężczyzna po opuszczeniu ronda zjechał na prawe pobocze, a następnie uderzył w stojącego na parkingu mercedesa. Od kierującego motorowerem było czuć silną woń alkoholu. Po zbadaniu stanu trzeźwości okazało się, że 50-latek ma prawie 3 promile alkoholu 0 informuje st. sierż. Dominika Rozbicka z sokołowskiej policji. - W dodatku motorower, którym się poruszał nie był zarejestrowany, ani nie posiadał ubezpieczenia OC. Mężczyźnie uniemożliwiono dalszą jazdę. Za kierowanie po alkoholu grozi mu wysoka kara grzywny, kara ograniczenia wolności, a nawet do 3 lat więzienia. Pamiętajmy, że osoba wsiadająca za kierownicę po alkoholu to śmiertelne zagrożenie na drogach. Apelujemy o zdecydowaną reakcję, gdy widzimy osobę nietrzeźwą, która ma zamiar kierować pojazdem – dodaje pani rzecznik.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie