Reklama

PiS na spotkaniu opłatkowym: będziemy dalej zmieniać Polskę

19/01/2017 21:16

Ponad 150 działaczy i sympatyków Prawa i Sprawiedliwości wzięło udział w spotkaniu opłatkowym w Sokołowie Podlaskim. Jak co roku, organizatorem był senator Waldemar Kraska.

Ponad 150 działaczy i sympatyków Prawa i Sprawiedliwości wzięło udział w spotkaniu opłatkowym w Sokołowie Podlaskim. Jak co roku, organizatorem był senator Waldemar Kraska.

Uwadze gości, którzy pojawili się w Domu Miłosierdzia, nie umknęły pięknie odrestaurowane przez Caritas wnętrza dawnego pałacu Malewiczów.

Nie wszyscy chcą dobrej zmiany
Spotkanie rozpoczęła msza św. odprawiona przez biskupa seniora Antoniego Dydycza. (…) Biskup w homilii wiele miejsca poświęcił pięknym polskim tradycjom związanym ze świętami Bożego Narodzenia. Nie było odniesień do bieżących, gorących wydarzeń. Tych nie zabrakło natomiast w wystąpieniach parlamentarzystów.
- Rok temu w tym miejscu mówiłem, że czeka nas ciężki rok - tak, dla naszej partii, jak i dla Polski. Dziś trzeba podkreślić, że był to dobry rok: i Polaków, i dla Polski - mówił senator Waldemar Kraska. Wyliczył obietnice zrealizowane przez PiS w ostatnich miesiącach. (…)
 - Ale ostatnie tygodnie pokazały, że nie wszyscy chcą tej dobrej zmiany, że są ludzie, których interesy zostały naruszone. Obawiają się, że jeśli  pozostaniemy przy władzy, to czerpanie przez nich korzyści kosztem państwa może się skończyć. My jednak jesteśmy zdeterminowani, żeby te zmiany kontynuować, niezależnie od szaleńczych działań opozycji. Bo robimy to dla dobra Polski - zakończył.

Jak 300 lat temu
Wicemarszałek Senatu Maria Koc podkreśliła, że ubiegły rok był dla polskiego parlamentu wyjątkowo pracowity. - Przyjęliśmy najwięcej ustaw od 1989 roku i to takich, które zmieniają naszą rzeczywistość. Idąc do wyborów, mieliśmy konkretny program i teraz go konsekwentnie go realizujemy - mówiła. - Opozycja nie mogła się w tej nowej sytuacji odnaleźć. Czy kiedykolwiek przez te 8 lat, kiedy PiS było w opozycji, widzieliście państwo takie zachowania naszych przedstawicieli, jakie obserwowaliśmy w ostatnich tygodniach ze strony PO czy tzw. partii Nowoczesnej? Nigdy. Cokolwiek by się nie działo, posłowie PiS zachowywali się z godnością i wstrzemięźliwością, a jak chcieli zaprotestować - wychodzili z sali. Co robiła ostatnio opozycja - mogliśmy w niedzielę zobaczyć w filmie "Pucz". Skojarzenia z Sejmem sprzed ponad 300 lat same się nasuwały. Tak się kiedyś zachowywali podpuszczeni, opłacani przez inne państwa posłowie. Tamte obyczaje i dziś wróciły. (…)

Więcej w papierowym wydaniu Życia Siedleckiego z 20 stycznia

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do