
Pod koniec lat 40. sokołowscy harcerze jeździli tam na obozy, zapewne zachowały się zdjęcia z tych wyjazdów. Poszukuje ich Maciej Mischok, który zajmuje się historią dawnej perły architektury, dziś zrujnowanej.
Pod koniec lat 40. sokołowscy harcerze jeździli tam na obozy, zapewne zachowały się zdjęcia z tych wyjazdów. Poszukuje ich Maciej Mischok, który zajmuje się historią dawnej perły architektury, dziś będącej ruiną.
Maciej Mischok zajmuje się historią pałacu w Kopicach w województwie opolskim, w ostatnim czasie zorganizował wystawę o rezydencji Schaffgotschów w Bibliotece Śląskiej w Katowicach oraz w Izbie Pamięci w Grodkowie.
- Jestem w trakcie pisania książki o historii pałacu, wydawcą jest Muzeum Śląskie w Katowicach. Za moją pracę nie pobieram honorarium, jestem społecznikiem. Zależy mi na zachowaniu pałacu w zdjęciach i wspomnieniach osób, które miały styczność z tym obiektem - podkreśla. - Zabytek nie miał szczęścia, gdyż w latach 50. poprzedniego stulecia został kilkukrotnie podpalony, aż stał się ruiną. Niegdyś błyszczał jako perła architektury, w parku była kolumna zwycięstwa z Wiktorią, ku czci poległych mieszkańców w czasie wojny francusko-pruskiej, zaś w samym parku ustawiono 1432 rzeźby. Bram wjazdowych strzegły jelenie i gryfy, było to bajkowe założenie ogrodowo-pałacowe. Pałac należał - należy do nurtu neogotyckiego, architektem był Carl B. Ludecke oraz jego uczeń C. Heindereich - mieszkaniec Kopic. Na murach pałacu były umieszczone postacie św. Jadwigi i Elżbiety, patronek rodu, niestety zostały skradzione w latach 90.
Pan Maciej zwraca się do czytelników Życia Sokołowa z prośbą o pomoc w poszukaniu zdjęć z archiwów rodzinnych. Na obozy do Kopic wyjeżdżali bowiem pod koniec lat 40. sokołowscy harcerze. - Być może państwa dziadkowie czy rodzice byli w latach 1948-49 na obozie harcerskim w Kopicach koło Grodkowa i pozostały z tego wyjazdu zdjęcia. Będę wdzięczny za ich udostępnienie. Z góry serdecznie dziękuję za pomoc i wsparcie, jest to nasz wspólny wkład w historię Polski - podkreśla pan Maciej.
Kontakt: tel. 669 444 554, mail: [email protected]
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie