
Nie było niespodzianki w meczu naszej drużyny, ale ambitnie grający podopieczni Przemysława Rodaka wracają do Sokołowa z podniesioną głową
Nie było niespodzianki w meczu naszej drużyny, ale ambitnie grający podopieczni Przemysława Rodaka wracają do Sokołowa z podniesioną głową
Po ostatniej wpadce z Naprzodem, mający wciąż matematyczne szanse na utrzymanie zespół z Sokołowa Podlaskiego mierzył się na wyjeździe z liderem z Piaseczna, który już wcześniej zapewnił sobie awans do baraży o 3 ligę. Pierwsza połowa to optyczna przewaga faworyzowanych gospodarzy, którzy parę razy sprawdzili czujność Kuby Bielińskiego, ale Podlasie też miało swoje okazje. Niestety w 13 minucie po strzale głową miejscowi objęli prowadzenie. Piasecznianie atakowali, natomiast schowani za podwójną gardą Sokołowianie bardzo rzadko inicjowali akcje zaczepne. W 37 minucie mogła paść jednak bramka wyrównująca po groźnym uderzeniu Mateusza Omieciucha, a pięć minut później przed znakomitą szansą stanął Dawid Ardej, ale wywalczył tylko rzut rożny. Do przerwy jednak wynik nie uległ już zmianie. W drugich 45 minutach nie mające nic do stracenia Podlasie zagrało odważniej. W 50 minucie minimalnie niecelnie uderzał Alistair. Osiem minut później mogło, a nawet powinno być 1:1, ale sytuację sam na sam zmarnował ponownie Alistair. Kwadrans przed końcem mieliśmy kolejną fantastyczną szansę na wyrównującego gola, ale aż trzech naszych piłkarzy nie potrafiło z pola karnego trafić do bramki gospodarzy. Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić i w 86 minucie ładnym strzałem spoza pola karnego miejscowi po raz drugi pokonali Kubę Bielińskiego i nasza porażka 0:2 stała się faktem. Wynik ten oznacza, ze podopieczni Przemysława Rodaka żegnają się z IV ligą. W kolejnym spotkaniu, 11 czerwca o godz.17 nasza drużyna podejmie w roli gospodarza Wilgę Garwolin.
MKS Piaseczno – Podlasie 2:0 (1:0)
Podlasie: Bieliński, Panufnik, Ardej, Komycz, Skwarek, Barciak, Zając, Kozaczuk, Wójcik, Alistair, Omieciuch
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie