
Policjanci z Posterunku w Sterdyni postawili dwa zarzuty mieszkańcowi gminy Kosów Lacki, w związku z podpaleniami, do których doszło w lutym.
Policjanci z Posterunku w Sterdyni postawili dwa zarzuty mieszkańcowi gminy Kosów Lacki, w związku z podpaleniami, do których doszło w lutym.
Śledczy z powiatu sokołowskiego od dłuższego czasu zajmują się podpaleniami na terenie powiatu sokołowskiego. Na przełomie 2019 i 2020 r. ktoś celowo wywoływał pożary budynków mieszkalnych, a później lasu w gminie Kosów Lacki:
[ZT]6245[/ZT]
Wiosną ubiegłego roku do podpaleń dochodziło też w lasach na terenie gminy Sterdyń.
[ZT]5818[/ZT]
Mimo prowadzonych przez policję i prokuraturę czynności nie udało się namierzyć osoby, czy osób odpowiedzialnych za te sytuacje.
Wiosną tego roku doszło do kolejnej serii podpaleń. Największe straty powstały w pożarze, który 9 kwietnia w miejscowości Lebiedzie strawił ponad 300 bel słomy.
Funkcjonariuszom z Posterunku Policji w Sterdyni, którzy prowadzą postępowanie w tej sprawie udało się namierzyć podejrzanego o podkładanie ognia. - To mężczyzna między 50 a 60. rokiem życia, mieszkaniec gminy Kosów Lacki. Przyznał się do podpaleń, które miały miejsce 28 i 27 lutego, chodziło wtedy o pożary suchych gałęzi i runa leśnego. Mężczyzna usłyszał zarzuty z art. 82 par. 3 Kodeksu wykroczeń. Cały czas jednak prowadzone są czynności w tej sprawie -wyjaśnia asp. Jakub Więsak, rzecznik prasowy sokołowskiej policji.
Na trop mężczyzny policjanci wpadli dzięki sygnałom od mieszkańców, którzy w miejscach, gdzie później wybuchały pożary widzieli mężczyznę spacerującego z psami. To był element, który pomógł dotrzeć do podpalacza.
Zarzuty postawione mieszkańcowi gminy Kosów Lacki dotyczą dwóch zdarzeń o niewielkiej skali. Czy pozostałe zdarzenia, związane z podpalaniem budynków i bel ze słomą, to też robota tego samego mężczyzny? – te okoliczności wciąż są wyjaśniane.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Gościa bardziej docisnąć i pęknie.
Może to nie on? Torturami zmusić do przyznania się jak nawet nie podpalił? Wyraźnie było widać falę podpaleń lasów oraz oddzielnie budynków. Moim zdaniem to może być dzieło nawet kilku osób. Jak widać jednak najważniejsze są ludzkie obserwacje .
A czy , że JA piszę ,, docisnąć ,, -- TO torturować - O nie , nie metodą jak ze Śp. Stachowiakiem. Dla dobrego ,, gliny ,, są inne sposoby - takie podejściowe , kulturalne...
Żeby to choć nie był strażak , bo dopiero by dał NAM plamę -- Nie zależnie z kąt i z jakiej ON jest jednostki. Taka czarna owca może być wszędzie.
Wydaje mi się że małą plamę to dałeś właśnie sam ???
A co to jak sieprzeszlo z psami do lasy zima to nie moglo byc ogniska pod suchym swierkiem i bedzie jeszcze nie jadno na zlosc Sterdynskiemu Gangu olsena Przeciez ofiary zmowy czyms sie zadowolic musza
Wydaje mi się że małą plamę to dałeś właśnie sam ?
Wydaje mi się że małą plamę to dałeś właśnie sam ??
Do nauki -- biegiem , a nie w komputerze grzebać.
łałałiła chociaż raz się Sterdyń przydała do czegoś