
Nie udało się naszej ekipie zainkasować trzech punktów w pierwszym meczu Decathlon V ligi mazowieckiej, chociaż przez 25 minut graliśmy w liczebnej przewadze
Inauguracja nowego sezonu ligowego 2023/2024 dla drużyny z Sokołowa Podlaskiego zakończyła się tylko połowicznym sukcesem, gdyż z przebiegu gry można było oczekiwać kompletu punktów. Podopieczni Łukasza Mroczka w pierwszej połowie mieli optyczną przewagę, ale na jej efekty trzeba było czekać do 37 minuty, kiedy to po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Mateusza Omieciucha piłkę do bramki miejscowych skierował Marcin Siedlecki i prowadziliśmy 1:0. Prowadzenie do przerwy mogło być bardziej okazałe, ale znakomitej sytuacji nie wykorzystał Paweł Buczyński. To, co nie udało się Sokołowianom udało się niestety w drugiej połowie gospodarzom, którzy pomiędzy 60 a 65 minutą dwukrotnie pokonali Marcina Adamiaka i przegrywaliśmy niespodziewanie 1:2. Kiedy kilkadziesiąt sekund później jeden z zawodników Żyrardowianki dostał czerwoną kartkę, pojawiła się szansa na wywalczenie pełnej puli. Niestety nasi piłkarze zdołali jedynie w 83 minucie zdobyć wyrównującego gola autorstwa Mateusza Omieciucha i spotkanie zakończyło się ostatecznie remisem 2:2, co z pewnością bardziej ucieszyło naszego rywala. Niedosyt pozostał, ale teraz trzeba powalczyć o komplet punktów w domowej rywalizacji z Tygrysem Huta Mińska. Mecz odbędzie się 20 sierpnia o godz.17.
Żyrardowianka Żyrardów - Podlasie Sokołów Podlaski 2:2 (0:1)
Bramki: 37’ Siedlecki, 83’ Omieciuch
Podlasie: Adamiak, Ardej, Krupa (66’Osial), Barciak, Zając (81’Fabisiak), Bartoszewski (55’Mikołajczuk), Retko, Siedlecki (70’Leszczyński), Omieciuch, Buczyński (64’Komycz), Kozaczuk (79’Rytel)
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie