Reklama

Publikujemy pismo burmistrz Iwony Kublik nazwane „sprostowaniem”


Trzy tygodnie po publikacji w Życiu Sokołowa artykułu o problemach z finansami w miejskiej oświacie nasza redakcja otrzymała pismo zatytułowane jako sprostowanie. Wymogów sprostowania wynikających z Prawa prasowego ono nie spełnia, jednak zdecydowaliśmy się na jego publikację. Pismo traktujemy jako polemikę - opinię pani burmistrz w sprawie i nie chcemy odbierać Iwonie Kublik możliwości zabrania głosu na naszych łamach, ani nic ukrywać.


24 października w Życiu Sokołowa opublikowaliśmy artykuł zatytułowany „Finanse w sokołowskiej oświacie się nie spinają. Dlaczego brakuje 1,3 mln zł?”.

Tydzień później na stronie internetowej miasta Sokołów Podlaski burmistrz Iwona Kublik zamieściła swoje stanowisko nazwane „Sprostowanie do artykułu opublikowanego w „Życiu Sokołowa” pt. „Finanse w sokołowskiej oświacie się nie spinają. Dlaczego brakuje 1,3 mln zł?”. Złamała przy tym zasady wynikające z Prawa prasowego, dotyczące sprostowania, przede wszystkim tę, że sprostowanie ma publikować redaktor naczelny medium, które opublikowało nieprawdziwe informacje. Przepisy są w tej sprawie bardzo konkretne:

Pani burmistrz link do „sprostowania” zamieściła na swoich komunikatorach na Facebooku, zablokowała jednak komentarze, uniemożliwiając zabranie nam głosu w tej sprawie.

W czwartek, 13 listopada, po godzinie 16.00 do naszej redakcji wpłynęło mailowo pismo zatytułowane jako „Wniosek o sprostowanie”, ma też zostać dostarczone w wersji papierowej przez gońca. Nie jest ono sprostowaniem, a polemiką i dyskusją z tezami zawartymi w artykule. Redaktor naczelny powinien odmówić jego publikacji, z uwagi na to, że nie spełnia ono wymogów sprostowania zawartych w Prawie prasowym. Już w pierwszym zdaniu pani burmistrz przyznaje, że główna teza zawarta w publikacji ŻS, „prawdą jest...”.

Uznajemy jednak, że - mimo iż pismo sprostowaniem nie jest - Czytelnicy Życia Sokołowa powinni się zapoznać z jego treścią, a burmistrz Iwona Kublik ma prawo zabrać głos w sprawie. My takiego prawa nikomu nie odmawiamy, czego wyrazem było też to, że pani burmistrz otrzymała artykuł przed publikacją, miała możliwość odnieść się do informacji zawartych w nim, a autorka uwzględniła dużą część uwag zgłoszonych zarówno przez Iwonę Kublik, jak i pracowników magistratu.



Miejsce zdarzenia mapa Sokołów Podlaski

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 14/11/2025 10:28
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Jaaaaa - niezalogowany 2025-11-14 08:00:14

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Czytelnik - niezalogowany 2025-11-14 08:03:59

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    MRRRT - niezalogowany 2025-11-14 08:06:44

    Czyli ten milion trzysta jednak się pani burmistrzyni nie spina ... Nie wiem po co było te głupoty przysyłać do redakcji bo nie rozumiem co tu jest sprostowane Nie jest jasne to pismo

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Radny - niezalogowany 2025-11-14 08:27:06

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do