Powstała Młodzieżowa Rada Miejska w Sokołowie Podlaskim - „Chcemy by młodzi uwierzyli, że mają wpływ na to, co się w Sokołowie dzieje”.

Na sesji 20 grudnia Rada Miejska w Sokołowie Podlaskim zdecydowała o powołaniu swojego młodzieżowego odpowiednika. I radni, i burmistrz Iwona Kublik zgodnie podkreślali, że trzeba sokołowską młodzież aktywizować, przygotowywać do pełnienia ról społecznych i dać młodym ludziom poczucie, że są w naszym mieście ważni.

To był jeden z punktów programu wyborczego KWW Iwony Kublik, który właśnie zaczyna być realizowany. Projekt uchwały w sprawie powołania Młodzieżowej Rady Miejskiej w Sokołowie Podlaskim pozytywnie zaopiniowały komisje stałe rady, w głosowaniu na sesji pomysł zgodnie poparli wszyscy radni.

- Powołanie rady umożliwi młodym mieszkańcom wypracowanie takich wspólnych stanowisk w sprawach, w których ich głos doradczy może stanowić ważny element debaty publicznej. Młodzieżowa Rada Miejska będzie służyć organom miasta wsparciem konsultacyjnym, a także będzie podejmować inicjatywy ważne z punktu widzenia młodzieży mieszkającej w Sokołowie Podlaskim – tak na sesji istotę tego gremium określiła sekretarz miasta Urszula Rozbicka. W statucie MRM podkreślono, że jest to gremium apolityczne i służyć ma m.in. upowszechnianiu idei społeczeństwa obywatelskiego oraz samorządności wśród młodzieży. Rada ma m.in. prawo podejmowania uchwał, wyrażania opinii, postulatów i wniosków w sprawach istotnych dla środowiska młodzieżowego Miasta Sokołów Podlaski

Aleksandra Wołyniec, która opracowała statut Młodzieżowej Rady Miejskiej w Sokołowie Podlaskim, a później konsultowała go ze środowiskami szkolnymi i radnymi podkreśla, że nie wzorowała się na konkretnych rozwiązaniach z innych miast.

- Każde środowisko jest inne, tak samo jak każde miasto czy gmina ma swoje specyficzne potrzeby i cechy. Nie można żadnej rady przenieść na inne podwórko tak, aby działała na nim tak samo, jak w swoich naturalnych warunkach. Natomiast wśród działalności młodzieżowych rad w naszym kraju można znaleźć wiele inspiracji do działania – wyjaśnia.

Kadencja Młodzieżowej Rady Miejskiej będzie trwać znacznie krócej niż jej „dorosłego” odpowiednika, bo trzy, a nie pięć lat. Jak wyjaśnia Aleksandra Wołyniec, są ku temu ważne powody.

- Większość osób zajmujących się młodzieżowymi radami poleca wręcz dwuletnią kadencję, aby utrzymać zapał i chęć do pracy młodych ludzi. Na początku, przy tworzeniu statutu, zakładaliśmy kadencję czteroletnią. Jednak po sugestiach dyrektorów szkół podstawowych, którzy niepokoili się tym, że po upływie pierwszego roku kadencji rady ich uczniowie kończą szkołę i radni wyłonieni w ich okręgu kontynuując naukę w szkole ponadpodstawowej niejako zmieniają środowisko, postanowiliśmy skrócić czas kadencji do trzech lat – uzasadnia

Młodzieżowa Rada Miejska w Sokołowie Podlaskim będzie liczyć 15 radnych. Kto może nim zostać? Osoba, która skończyła 14, a nie przekroczyła 21 lat, która mieszka na terenie miasta Sokołów Podlaski lub na terenie gmin powiatu sokołowskiego i uczęszcza do szkół na terenie miasta lub jest mieszkańcem Sokołowa, a uczy się w szkole lub na uczelni wyższej działającej w innej miejscowości. Wybierać swoich reprezentantów do rady mogą ci młodzi ludzie, którzy spełniają opisane wyżej kryteria.

Po jednym przedstawicielu w Młodzieżowej Radzie Miejskiej będą mieć sokołowskie Szkoły Podstawowe nr 1, 2, 3, 4 i 6, po dwóch – Zespół Szkół Salezjańskich, Zespół Szkół nr 1, Zespół Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego oraz I Liceum Ogólnokształcące. Listę radnych uzupełnią dwie osoby wybrane w Miejskim Okręgu Wyborczym utworzonym w Sokołowskim Ośrodku Kultury (to młodzież, która mieszka w Sokołowie, uczy się gdzie indziej, a chce w radzie pracować).

Statut szczegółowo określa zasady przeprowadzania wyborów, organizacji pracy MRM, zwoływania sesji, itd.

- Sami państwo wiecie, bo prowadziliśmy niedawno kampanię, jak ciężko jest młodych zmobilizować do zaangażowania w sprawy lokalne – mówiła na sesji pani burmistrz. - Jeśli mówimy o podejmowaniu decyzji, to są przekonani, że to wszystko się dzieje gdzieś poza ich plecami, nie wiadomo nawet gdzie, a oni są zepchnięci na margines. Powtarzają hasła, że nie mają prawa głosu, że nie ma sensu się angażować. Czasem przechodzi to w jakieś spiskowe teorie. Chcemy takie podejście zmienić, pamiętając o zasadzie „takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie”. Chcemy wpłynąć na to, aby młodzi uwierzyli, że mają wpływ na to, co się w Sokołowie Podlaskim dzieje. Państwo radni dobrze wiecie, że sokołowska młodzież ma ogromny potencjał. Chcemy ich ukierunkować na to, by czuli się współodpowiedzialni, żeby przygotowywali się być może do pracy później w Radzie Miejskiej, a potem nawet w senioralnej. Chcemy też, by młodzi utożsamiali się ze swoim miejscem zamieszkania. Być może wpłynie to również na to, by łączyli swoją przyszłość z miastem. Jeśli będą widzieć, że mogą tutaj coś zmienić i że ich potrzeby są uwzględniane w decyzjach, to będą z tego tylko korzyści. Mam nadzieję, że ta rada będzie dla burmistrza i radnych ogromnym zapleczem do zgłębiania problemów, pozyskiwania informacji i wyciągnięcia wniosków, co temu miastu jest faktycznie potrzebne – zaznaczyła Iwona Kublik.

- Chciałem wyrazić swoją radość, że taka rada powstaje, że stworzona zostanie organizacja młodzieżowa, która będzie nam doradzać. Być może nasze obrady będą bardziej owocne. Potrzebna jest jeszcze rada senioralna, to bardzo dobre rozwiązania. Władza powinna słuchać i młodszych, i starszych – skomentował radny Zygmunt Wycech.

- Radny Wycech wyprzedził mnie w tym, co chciałam powiedzie. Apeluję tylko, by przyspieszyć terminy powołania Rady Seniorów, żeby nasi seniorzy nie czuli się w jakiś sposób pominięci. W naszej kampanii mówiliśmy, że będzie rada i młodzieżowa, i senioralna, a jeszcze rada biznesu. Żebyśmy mieli cały przekrój społeczeństwa i wspólnie działali – dodała radna Wioleta Strzała.

- O seniorach nie zapominamy, ale podejście do powołania i organizacji obu rad jest diametralnie różne – zaznacza burmistrz Iwona Kublik. - Młodzieżowa rada w dużej mierze bazuje na poszczególnych szkołach, w przypadku seniorów trzeba to inaczej zorganizować. Żadnego z tych organów nie chcę w żaden sposób zaniedbać, dokładamy starań, by obydwie rady były należycie przygotowane od strony prawnej do powstania i późniejszego działania. Statutem Młodzieżowej Rady Miejskiej zajęła się pani Aleksandra Wołyniec, jestem wdzięczna, bo zgłębiła wiele aspektów tej sprawy. Po państwa uwagach na komisjach jeszcze został nieco zmieniony statut i będziemy podobnie procedować sprawę Senioralnej Rady Miejskiej. Powoli, spokojnie, bo nie chcemy popełnić błędów – dodała.

Pracę Aleksandry Wołyniec i „spojrzenie z wielu aspektów” na zawarte w uchwale rozwiązania chwalili też radny Michał Lipiński i przewodniczący rady Daniel Krakowski.

Piątkowa uchwała w sprawie powołania Młodzieżowej Rady Miejskiej jak każda inna trafi teraz do sprawdzenia przez nadzór prawny wojewody mazowieckiego. Od momentu otrzymania dokumentu wojewoda ma 30 dni na sprawdzenie go.

- Jeśli nie będzie uwag, uchwała zostanie opublikowana w Dzienniku Urzędowym i po 14 dniach od publikacji wejdzie w życie. Wybory do młodzieżowej rady jako burmistrz ogłaszam przez wydanie zarządzenia. Mogę to zrobić maksymalnie na 90 dni przed planowaną datą wyborów, a najpóźniej na 30 dni przed. Myślę, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w lutym wydam zarządzenie i najpóźniej na wiosnę będziemy z ekscytacją czekać na wyniki pierwszych wyborów do Młodzieżowej Rady Miejskiej w Sokołowie Podlaskim – mówi Iwona Kublik

Młodzieżowa Rada Miasta w powiecie sokołowskim działa dotychczas jedynie w Kosowie Lackim i to od wielu lat. Taka forma aktywizacji praktykowana jest w różnych polskich samorządach – tych dużych, jak Warszawa, czy Opole, ale i znacznie mniejszych. A zakres działalności w dużej mierze zależy od pozyskania funduszy z rozmaitych projektów zewnętrznych – na szkolenia, imprezy, a nawet zagraniczne wyjazdy.

- Na pewno będziemy starać się pozyskać dofinansowanie działalności młodzieżowej rady z funduszy Samorządu Województwa Mazowieckiego. Rady mogą także ubiegać się o granty z Our Future Foundation. Także Narodowy Instytut Wolności prowadzi programy wspierające działalność młodzieżowych rad. Spróbujemy wykorzystać te możliwości – zapowiada Aleksandra Wołyniec.

Po piątkowej sesji na Facebooku wpis dotyczący Młodzieżowej Rady Miejskiej zamieścił Damian Fiołek – członek KWW Iwony Kublik, przez kilka miesięcy zatrudniony w UM. Napisał m.in.

Przed moim przeniesieniem do Miejskiej Biblioteki Publicznej, przygotowane przeze mnie projekty statutów i regulaminów dotyczące Młodzieżowej Rady Miasta, Senioralnej Rady Miasta, Sokołowskiej Rady Biznesu, Sokołowskiej Rady Kobiet, Klubu Ambasadora Sokołowa oraz Budżetu Obywatelskiego trafiły na biurko Pani burmistrz i radcy prawnego. Projekty te pozostawały wynikiem wielu godzin pracy i konsultacji, a ich celem było stworzenie narzędzi do prowadzenia skutecznego dialogu społecznego na linii władza-mieszkańcy.
Z żalem muszę stwierdzić, że moje inicjatywy zostały zignorowane. Z zapisu sesji Rady Miejskiej dowiedziałem się, że statut Młodzieżowej Rady Miasta został przygotowany przez Panią Aleksandrę Wołyniec, co spotkało się z uznaniem niektórych radnych. Choć nie kwestionuję wartości wkładu Pani Aleksandry, trudno mi zrozumieć, dlaczego moje wcześniejsze projekty zostały pominięte i dlaczego moja praca na tym odcinku została praktycznie wymazana z procesu decyzyjnego.
"Zaginięcie" moich projektów i co za tym idzie wymazanie informacji o moim zaangażowaniu są dla mnie szokujące. Traktowałem stworzenie podwalin pod dialog obywatelski jako ważny element mojej misji samorządowej, wkładając w tę pracę wiele serca i wysiłku intelektualnego. Uważam, że powielanie pracy (tj. zlecenie Pani Wołyniec zadań, które wcześniej zrealizowałem), jest nieefektywne.

Do tego wpisu na naszą prośbę odniosła się burmistrz Iwona Kublik.
- Absolutnie nie wykorzystano żadnych wcześniejszych materiałów. Prace zostały rozpoczęte od nowa i dostosowane do warunków Sokołowa Podlaskiego. Przeprowadzone zostały konsultacje ze szkołami miejskimi, powiatowymi, innymi samorządami. Uwzględnione zostały uwagi zgłaszane na komisjach Rady Miejskiej, a pytania zadawane podczas dyskusji pozwoliły dopracować Statut Młodzieżowej Rady Miejskiej i zaadaptować go do naszych warunków. W toku prac doceniona została skrupulatność i szczegółowość Pani Aleksandry Wołyniec przy prowadzeniu tego tematu, co miało miejsce również podczas ostatniej sesji – podkreśla burmistrz Sokołowa Podlaskiego.