
Rozmowa z podinsp. Zbigniewem Pilipem, naczelnikiem Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Sokołowie Podlaskim
Rozmowa z podinsp. Zbigniewem Pilipem, naczelnikiem Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Sokołowie Podlaskim
Przedstawiciele sokołowskiej komendy uczestniczyli ostatnio w sesjach samorządowych, na których przedstawiali podsumowanie ubiegłego roku. Skupmy się na tym, czym zajmuje się Pana wydział. Gdyby ubiegłoroczne statystyki dotyczące zdarzeń na drogach odnieść tylko do roku 2015, można dojść do wniosku, że bezpieczeństwo się pogorszyło…
Jeśli pod uwagę weźmiemy tylko suche cyfry statystyczne i porównanie do 2015 r., rzeczywiście można odnieść wrażenie, że bezpieczeństwo na drogach powiatu sokołowskiego uległo pogorszeniu. Nastąpił bowiem wzrost liczby wypadków z 42 na 45, wzrost liczby zabitych 5 na 7, wzrost rannych z 47 na 48.
…ale te liczby pełnego obrazu sytuacji nie oddają...
Zgadza się. Mało kto bierze pod uwagę to, jak bardzo zwiększyła się liczba pojazdów poruszających się po naszych drogach. Mamy ich w powiecie zarejestrowanych aż 29 tysięcy. Tymczasem zarówno w mieście, jak i w powiecie, nie przybyła żadna droga o znaczeniu strategicznym. Jeśli popatrzymy na sytuację w perspektywie kilku ostatnich lat, to trzeba stwierdzić, że stan zagrożenia na drogach powiatu utrzymuje się na podobnym poziomie. Gdyby do tego dodać wzrost liczby odnotowanych wykroczeń drogowych, to można powiedzieć, że Policja w Sokołowie Podlaskim robi wszystko, aby nastąpił wzrost poczucia bezpieczeństwa na drogach powiatu sokołowskiego.
Wspomniał Pan, że w ubiegłym roku na drogach powiatu sokołowskiego doszło do 45 wypadków. Czy były jakieś elementy łączące te zdarzenia?
Jest jeden, który występuje znacznie częściej niż inne – to prędkość. Aż w 16 przypadkach przyczyną wypadków było niedostosowanie prędkości do warunków ruchu. Kolejne to nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu – 7 wypadków oraz nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu - również 7 oraz nieprawidłowe wyprzedzanie, skręcanie, wymijanie – 6. Nieostrożne wejście na jezdnie przed pojazdem było przyczyną 2 wypadków, a nagłe wtargnięcie na drogę - jednego. Pozostałe 6 wypadków miało inne podłoże.
Gdzie w naszym powiecie najczęściej dochodzi do wypadków?
Tu wyróżniają się dwie kategorie tras komunikacyjnych. Na drogach krajowych w ubiegłym roku doszło do 19 wypadków, w których zginęło 5 osób, a 23 zostały ranne. Na drogach powiatowych wypadków było 18, osób zabitych - 1, rannych - 18. Na trasach wojewódzkich natomiast odnotowaliśmy 8 wypadków, w których śmierć poniosła 1 osoba, a 7 zostało rannych.
Wymienił Pan główne przyczyny ubiegłorocznych wypadków. Co jeszcze ma wpływ na to, że dochodzi do niebezpiecznych sytuacji na drogach?
Ogromny wpływ na to, że dochodzi do wypadków drogowych mają czynniki pozaludzkie. Pogoda, a zwłaszcza nagłe załamanie warunków atmosferycznych, pora roku, długość dnia, stan techniczny pojazdu, stan nawierzchni i jakość oraz sposób oznakowania drogi - wszystkie te czynniki mają niewątpliwy wpływ na sposób odbierania bodźców zewnętrznych przez uczestnika ruchu drogowego. Czynniki te w negatywny sposób wpływają na postrzeganie rzeczywistości, czas reakcji i doprowadzają w konsekwencji do możliwości powstania wypadku drogowego.
Co roku „drogówka” prowadzili wiele różnych akcji prewencyjnych. Internauci często pytają: po co policja uprzedza w mediach, że będzie prowadzić działania np. związane z kontrolą trzeźwości kierowców?
Policja postanowiła, aby każde prowadzone działania kontrolno-prewencyjne poprzedzić informacją skierowaną do uczestników ruchu. Poprzez takie informacje ukazujemy pracę Policji ukierunkowaną na różne aspekty bezpieczeństwa. Obowiązkiem każdego kierującego jest przestrzeganie przepisów ruchu drogowego, niezależnie od tego, czy Policja prowadzi działania, czy nie. Przy takich akcjach nie chodzi o to, by wyłapać jak najwięcej kierowców naruszających przepisy i wystawić jak najwięcej mandatów. Istotą jest wypracowanie u kierowcach przeświadczenia, że nie opłaca się łamać przepisów.
W specyficznej sytuacji są kierowcy zajmujący się przewozem osób, bo w ich przypadku łamanie przepisów wiąże się z zagrożeniem bezpieczeństwa dla większej liczby osób. Drogówka często bierze ich pod lupę w ramach akcji „Bus&Truck”. Jakie są wnioski z takich kontroli?
Działania takie zmuszają kierowców, którzy w lekceważący sposób podchodzą do kwestii przestrzegania przepisów ruchu drogowego i bezpieczeństwa na drogach, by w sposób odpowiedzialny podchodzili do przewozu osób oraz rzeczy. W ciągu całego 2016 roku policjanci skontrolowali 391 pojazdów ramach krajowego transportu osób oraz 3 w ramach krajowego transportu rzeczy. Były to zwłaszcza kontrole autokarów przewożących dzieci. Żadna z nich nie zakończyła się stwierdzeniem naruszenia przepisów z zakresu przewozu osób.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Popatrzcie na Węgrów, mają super obwodnicę. A Sokołów? Chodniczki, uliczki. Od strony Siedlec na Kosów? Trzeba pruć przez "Stare Miasto", od strony Repek i Paprotni na Kosów? Też przez "Stare Miasto". Partio kapitana Schetino Śnieżnozębego no i gdzie ta obwodnica Sokołowa z waszych wyborczych plakatów z przed wielu lat?
W temacie prędkości. Mam nadzieję że nikomu nie przyjdzie do głowy zdemontować u nas fotoradaru. To dzięki niemu tak naprawdę mamy spokój z wypadkami, naprawdę to był strzał w dziesiątkę dla bezpieczeństwa. Na rondo nie ma kasy a przez fotoradar tiry i inne pojazdy zwalniają i nie wariują.
Super obwodnica w Węgrowie??? Co to w ogóle za obwodnica co idzie przez miasto i jest poprzecinana masą skrzyżowań i przejść? Co do tranzytu przez Centrum Sokołowa to zgadzam się że jest to irytujące i niebezpieczne- na placu ks. Brzóski tiry często ledwo wyrabiają się w skrętach, zresztą większa część ruchu na (rozpadającej się) Długiej to tranzyt jadący "63".Najlepiej jednak udawać że wszystko jest super. O obwodnicy słyszę co najmniej od 1994 kiedy to ukazał się o niej obszerny artykuł w ówczesnej Gazecie Powiatowej. Obawiam się więc że nie doczekamy się jej, mimo iż została wpisana do planu zagospodarowania województwa w 2010r.
Były już chyba 4 podejścia i 2 lub 3 wyznaczone trasy, na nic...
Odnosząc się do sondy pod artykułem uważam że wysokie mandaty nie na wszystkich działają. 300 zł dla zwykłego człowiek jest dotkliwe ale dla kogoś kto ma kasę niekoniecznie. Byłyby gdyby wysokość mandatu zależała od zarobków jak np w Finlandii. Kiedyś szef Nokii za przekroczenie prędkości o 22 km/h czyli niewiele dostał 112 tysięcy euro mandatu!
Proszę Policję o zainteresowanie się w końcu niebezpiecznym skrzyżowaniem Wolności z Kosowską. Już od dawna powinny być tu światła. Na wspomniany na forum Placu Ks. Brzóski też warto zwrócić uwagę -fakt jest tu za ciasno dla ciężarówek ale zmorą są też kierowcy osobówek nie stosujący się do oznakowania poziomego -zajmowanie dwóch pasów naraz czy skręt z niewłaściwego pasa i zajeżdżanie drogi to tutaj norma.
poprosimy o więcej patroli WRD na starym mieście a mniej na wylotówkach, wiem że tam najłatwiej wypisać za przekroczenie prędkości ale na mieście też są ludzie. To co się wyrabia przy domu rzemiosła to przechodzi ludzkie pojęcie, ludzie jak chcą i gdzie chcą przechodzą po lody i spowrotem do parku.