
Kierujący hondą civic mieszkaniec Ceranowa i jego matka zginęli na miejscu w wypadku drogowym na trasie krajowej między Ceranowem a Sterdynią. Ranna została narzeczona kierowcy.
Kierujący hondą civic mieszkaniec Ceranowa i jego matka zginęli na miejscu w wypadku drogowym na trasie krajowej między Ceranowem a Sterdynią. Ranna została narzeczona kierowcy.
Do wypadku doszło w sobotę, 28 maja, około godz. 10 na drodze krajowej pod Ceranowem. Honda civic zderzyła się czołowo z cysterną. Z wraku hondy civic strażacy wydobyli trzy osoby: dwie zmarły na miejscu, młodą kobietę przewieziono do szpitala.
Ruch na drodze przez kilka godzin był utrudniony.
Mieszkańcy Ceranowa zwracają uwagę, że to wyjątkowo niebezpieczny odcinek drogi. Brakuje chodnika, a jest to droga prowadząca do szkoły w Ceranowie. 200 metrów od miejsca sobotniej tragedii kilkanaście dni temu doszło do innego wypadku. Tydzień temu na drodze wylano świeży asfalt.
UZUPEŁNIENIE RZECZNIKA POLICJI:
- Obecnie policjanci wyjaśniają okoliczności zderzenia. Najprawdopodobniej, kiedy kierowca hondy z nieznanych przyczyn zjechał na lewy pas ruchu z przeciwka nadjechała ciężarówka. Kierowca ciężarówki podjął próbę ominięcia jadącej wprost na niego osobówki. W tym samym momencie, kierowca hondy zorientował się, że jedzie nie swoim pasem i gwałtownie odbił na swój pas ruchu - informuje Sławomir Tomaszewski. - W wyniku zderzenia pojazdów, śmierć na miejscu poniosły dwie osoby ? 35-letni kierowca hondy i siedząca na tylnej kanapie 60-letnia kobieta. Znajdująca się na przednim siedzeniu pasażerka, z niegroźnymi obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala. Droga krajowa w miejscu wypadku, była zablokowana przez blisko cztery godziny. Policjanci i strażacy kierowali pojazdy objazdami przez Kosów Lacki.
BG/AS/ST
ZDJĘCIA: AS/ŻYCIE SIEDLECKIE
Zdjęcia z wypadku są tu:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czy to nie ten sam kierowca i samochód zgarnął 25.05. pod Kowiesami pieszego /tłumacząc iż rzucił mu się pod koła / ??? Może on jakiś ślepy jest - albo co gorsza prawko kupił ???
Chyba Kilka dni temu ciężarówka tej samej firmy potrąciła pieszego w Kowiesach
Poukładaj te swoje klocki w swojej głowie i nie pisz głupot w swoim artykule!!
Kolego chyba sam jesteś ślepy. W Ceranowie ciężarówka to Man i naczepa 3 osiowa a w Kowiesach DAF i naczepa 2 osiowa. Nie snujcie tutaj teorii spiskowych. dla jednych i drugich to jest tragedia.
Jakie teorię spiskowe... Po prostu samochody tej firmy jeżdżą zdecydowanie za szybko. Mieszkam przy tej krajówce, jeźdźę samochodem i wiem co mówię.
Dlaczego od razu stwierdzacie, że ciężarówka była winna? Każdy kierowca widząc jadący na czołówkę samochód próbuje uciekać, zaby nie doszło do zderzenia. Niestety nie udało się uniknąć tragedii. Jeździmy zbyt pewnie siebie i to jest błąd. Stała się tragedia i myślę, że wypisywanie tutaj głupich komentarzy nie jest potrzebne ani rodzinie ofiar ani też kierowcy ciężarówki.
Tam jest znak ograniczenie prędkości do 40 km/godz jakby jechał zgodnie z przepisami ruchu drogowego .../to wyhamuje na 10 m/ zresztą od zawodowego kierowcy mającego 45 ton za plecami wymaga się więcej . Tak ma prowadzić pojazd aby w nagłych przypadkach zatrzymać .
A od każdego kierowcy wymaga się aby jechał prawym pasem i skupiał się na jeździe a nie na rozmowie z rozmowach
Wina kierowcy ciężarówki, że samochód z przeciwka zmienił pas ruchu..
Jakie 45 ton ludzie nie macie pojecia co piszecie Wracajcie do widel i na pole Nikt nie jest kamikadze aby na drodze zabijac ludzi To Wy mieszkancy ok wsi myslicie ze droga jest wasza i robicie na nich co chcecie Gdyby nie my kierowcy nie mieli byscie co do gara wsadzic