Reklama

Skarżyli się na kierowców

10/04/2016 07:43

Sporą część kwietniowej sesji Rady Miejskiej w Sokołowie Podlaskim poświęcono sprawom bezpieczeństwa. I radni, i burmistrz apelowali do policji, by lepiej przyjrzała się m.in. sprawom parkowania samochodów.

Sporą część kwietniowej sesji Rady Miejskiej w Sokołowie Podlaskim poświęcono sprawom bezpieczeństwa. I radni, i burmistrz apelowali do policji, by lepiej przyjrzała się m.in. sprawom parkowania samochodów.

Prezentacja przedstawiona przez komendanta Wiesława Nasiłowskiego stała się punktem wyjścia do dyskusji na temat bezpieczeństwa w mieście. Radni i burmistrz poruszyli w niej rozmaite wątki, ale najczęściej dotyczyły one spraw związanych z ruchem drogowym. Radny Michał Lipiński skarżył się m.in. na niewłaściwe parkowanie samochodów przez kierowców na osiedlu Gałczyńskiego. ? Przekażę te uwagi funkcjonariuszom ze służby ruchu drogowego, żeby zdiagnozowali problem. Ale proszę pamiętać, że w grę wchodzi tu odpowiednia liczba parkingów. Samochodów jest coraz więcej i stąd bierze się problem ? odparł komendant.

- Tak się jakoś przyjęło, że kierowcy najchętniej chcieliby parkować u siebie w przedpokoju, a przejście 100 metrów na parking za SOK jest wielkim problemem. W tym roku zmodernizujemy oświetlenie na tym placu, choć i tak nie ma tam kradzieży ani celowych uszkodzeń aut ? mówił burmistrz Bogusław Karakula. ? Są tam miejsca do parkowania, wcale nie trzeba stawiać aut pod samym blokiem. W nocy samochody można też zostawiać na parkingu obok SOK.

Burmistrz dodał, że oczekiwałby od policji większego zaangażowania w rozwiązanie problemu parkowania busów firm przewożących osoby w okolicach SOK.

- Jeśli ktoś zajmuje się usługami przewozu osób, to powinien wynająć sobie miejsce na dworcu PKS w Sokołowie Podlaskim. Tam jest na to miejsce ? mówił Bogusław Karakula. (?)

Burmistrz zwrócił się też z prośbą, by policja zajęła się skuteczniej problemem parkowania samochodów ciężarowych na terenie miasta.

- Jest osiedle między ul. Wojska Polskiego, a Powstańców Wielkopolskich. Odkąd zostałem burmistrzem, mieszkańcy prosili o zrobienie tam nawierzchni dróg. Wykonaliśmy to, na ulicach stoją znaki ograniczające tonaż do 3,5 tony. Jednak notorycznie parkowane są tam ciągniki siodłowe i tiry ? mówił Bogusław Karakula. ? Jakie są efekty, można zobaczyć. Nawierzchnie wszystkich ulic w zasadzie są do remontu, właśnie przez notoryczne parkowanie samochodów o dużej masie w tych samych miejscach. Ten sam problem dotyczy parkingu przy cmentarzu od strony ul. Andersa. Notorycznie stoją tam trzy ciągniki siodłowe z Gdańska, mam nawet zapisane numery rejestracyjne. Już mi się znudziło dzwonić na komendę, bo niesympatycznie się rozmawia. Firmy z terenu miasta, które poważnie traktują swoją działalność mają bazy transportowe, a te które ich nie miały ? powynajmowały tereny np. na terenie Parku Przemysłowego, na dawnym placu buraczanym. (?)

BG

Więcej o tej sprawie w papierowym wydaniu Życia Siedleckiego z 8 kwietnia

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Soko - niezalogowany 2016-04-10 10:24:46

    Na Gałkach jest chaos niesamowity ale tam nawet jakby zbudować parking podziemny pod każdym blokiem to i tak miejsc będzie za mało. Bloków nastawiane jeden koło drugiego, uliczki pokręcone a każdy chce jak najbliżej samochód zostawić

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do