Publikujemy oświadczenie, które przesłał do naszej redakcji odwołany ze stanowiska 27 czerwca dyrektor Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki zdrowotnej w Sokołowie Podlaskim Sławomir Marchel.
„Informacja w Życiu Sokołowa o wypowiedzeniu mojej umowy o pracę z powodu złej sytuacji finansowej SP ZOZ stała się okazją do hejtu dla różnych nieudaczników, którzy w ten sposób rekompensują sobie własne niepowodzenia. Spotyka mnie to nie po raz pierwszy, ale boli jak zawsze.
Wypowiedzenie z pracy nie jest dla mnie zaskoczeniem. Nowa koalicja, która przejęła władzę w powiecie szuka łupów, by zdyskontować swoje zwycięstwo. Jednym z nich jest obsadzanie stanowisk.
Zarząd Powiatu podjął decyzję o zwolnieniu mnie z funkcji dyrektora w bardzo złym momencie dla SP ZOZ. W tej chwili trwają prace nad wdrożeniem ustawy z dnia 16 czerwca 2023 roku o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta. Wdrożenie ustawy i uzyskanie autoryzacji jest warunkiem dalszego pozyskania finansowania ze środków publicznych. To być lub nie być dla ZOZ
Okres lipiec-sierpień to także decydujący okres na wdrożenie ustawowej podwyżki wynagrodzeń oraz negocjowania wynagrodzeń z osobami, które nie są objęte powyższą ustawą. Dotyczy to głównie lekarzy. Do prowadzenia negocjacji potrzebna jest wiedza, znajomość osób, ich zakresu zadań oraz wcześniejszych uzgodnień. Lipiec to również czas kontraktowania nowych umów z NFZ. W zasadzie nie ma negocjacji, bo wszystko jest narzucone, ale wymaga to weryfikacji i jest pracochłonne.
Podjęcie decyzji o odwołaniu dyrektora ZOZ w takim momencie pokazuje, że Starosta i Zarząd powiatu nie mają zielonego pojęcia o tym, co dzieje się w ochronie zdrowia. To źle wróży kolejnym decyzjom w tym zakresie.
Praca na stanowisku dyrektora SP ZOZ po latach nieudanych reform w ochronie zdrowia i przy niebotycznych roszczeniach płacowych pracowników jest bardzo trudna. Braki kadry lekarskiej i niedofinansowanie wycen przez NFZ powoduje stałe trudności w funkcjonowaniu Zakładu. Brak pacjentów na niektórych oddziałach, wynikający z malejącej liczby mieszkańców powiatu, pogłębia te problemy. Mimo tych trudności, w 2023 roku udało się w Sokołowie utrzymać pełny zakres dotychczasowej działalności a w niektórych obszarach znacząco zwiększyć ilość udzielanych świadczeń. Na przykład w stomatologii o 246% a w endoskopii o 465%.
Wynik finansowy za rok 2023 nie jest dobry, ale jest zgodny z oczekiwaniami. Jest rezultatem przeliczenia przez NFZ kontraktu ZOZ w 2022 roku, gdzie przy ustawowym wzroście wynagrodzeń o 24,47%, wartość kontraktu z NFZ wzrosła tylko o 2%. To rocznie co najmniej ok. 10 mln złotych. Nie do końca jest prawdą, że sytuacja uległa pogorszeniu w stosunku do 2022. Bo w 2022 roku SP ZOZ otrzymał ponad 3,5 mln złotych, które nie zostały wypracowane, wobec czego NFZ pomniejszył o tą kwotę swoją płatność w 2023 r.
Łączne przychody SP ZOZ-u w 2023 roku wyniosły 108 123 017 zł, a w roku 2022 wynosiły 89 128 477 zł co oznacza wzrost o 21,3%. Natomiast koszty rok do roku wzrosły z 96 337 955 zł do 114 069 741 zł, co oznacza wzrost o 18,4%. Różnica procentowa pomiędzy wzrostem przychodów a wzrostem kosztów w korzystną stronę wynosi prawie 3% .
Główny motor wzrostu kosztów, to ustawa o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego w podmiotach leczniczych oraz wzrost minimalnego wynagrodzenia na której bazują firmy zewnętrzne świadczące usługi dla SP ZOZ. Jest to ustalane ustawą i dyrektor ZOZ nie ma na to wpływu.
Planowany wynik finansowy (przez moją poprzedniczkę) na 2023 rok to zakładana strata brutto w wysokości 6 168 110 zł. W ciągu roku NFZ zmniejszył nam kwotę ryczałtu ale też udało się wypracować nadwykonania za które Fundusz częściowo zapłacił. Pozwoliło to na zamknięcie 2023 roku stratą w wysokości 6 444 142 złotych brutto (3 mln netto) czyli wielkości zbliżonej do planowanej pierwotnie. Ciągle jest nadzieja, że NFZ zapłaci również za pozostałe 50% nadwykonań, co znacząco zmniejszy stratę. Strata jest znacząca, ale różnica między przychodami, a kosztami to zaledwie kilka procent, co daje nadzieję że w końcu osiągniemy równowagę finansową.
Odwołanie ze stanowiska uniemożliwia mi dokończenie koniecznych zmian. Pewne posunięcia udało się zrobić ale pewne sprawy ciągle wracają i trzeba nad nimi czuwać. Inne planowane posunięcia wymagają czasu, by je zrealizować. W pracy napotkałem olbrzymi opór ze strony różnych pracowników i grup zawodowych, ale spotkałem tu wiele zaangażowanych i odpowiedzialnych osób. Szczególnie tym ostatnim składam serdeczne podziękowanie.
Oczywiście zostałem odwołany bezprawnie. Zgodnie z ustawą o działalności leczniczej mam zawartą umowę na 6 lat bez możliwości jej wypowiedzenia. Wierzę, że Sąd Pracy przywróci mnie na stanowisko dyrektora SP ZOZ.
SŁAWOMIR MARCHEL, DYREKTOR SP ZOZ W SOKOŁOWIE PODLASKIM
SOKOŁÓW PODLASKI, DNIA 28 CZERWCA 2024 R.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie