Sokołów Podlaski świętował 590. urodziny

Dokładnie 24 kwietnia 1424 r. Sokołów Podlaski zyskał prawa miejskie. Uroczystości rocznicowe, zorganizowane w czwartek zdominowała historia...

Dokładnie 24 kwietnia 1424 r. Sokołów Podlaski zyskał prawa miejskie. Uroczystości rocznicowe, zorganizowane w czwartek zdominowała historia...

Obchody urodzin miasta rozpoczęła msza święta w sokołowskiej konkatedrze, odprawiona przez administratora apostolskiego diecezji drohiczyńskiej biskupa Antoniego Dydycza. Po nabożeństwie delegacje złożyły kwiaty pod pomnikiem ks. gen. Stanisława Brzóski, bohatera powstania styczniowego.

- To miejsce symboliczne. Przez wiele lat było dla mieszkańców Sokołowa Podlaskiego enklawą wolności - mówił prowadzący tę część uroczystości Paweł Kryszczuk z Sokołowskiego Ośrodka Kultury.

Będzie hymn?

Później było spotkanie w urzędzie miasta i sesja historyczna. Gości powitał burmistrz Bogusław Karakula. - Zrobiliśmy się poważnym miastem. 590 lat to piękny jubileusz. Dziś oficjalnie rozpoczynamy jego obchody - dodał.

A zaczęło je premierowe wykonanie pieśni o Sokołowie Podlaskim przez dziewczęta z Zespołu Pieśni i Tańca Sokołowianie. - Sokołów był, jest i będzie - ta fraza przewijała się w utworze kilkakrotnie. Muzykę do niego skomponował i słowa napisał radny miejski Roman Brochocki.

- Sokołów ma swoje barwy i herb, być może będzie miał też hymn - podsumował występ przewodniczący rady miejskiej Waldemar Hardej i po nim otworzył uroczystą sesję Rady Miejskiej w Sokołowie Podlaskim. W porządku obrad znalazły się wystąpienia gości oraz prelekcje historyków, dotyczące dziejów miasta.

Sękacz i medal

Gratulacje miastu i mieszkańcom złożyli m.in. - w imieniu senatora Waldemara Kraski - Maciej Kublikowski, w imieniu władz powiatu zaś - przewodniczący rady Andrzej Minarczuk, wicestarosta Marta Sosnowska oraz radni powiatowi. Podarowali oni gospodarzom obraz sokołowskiego artysty. Od samorządowców z gmin powiatu burmistrz dostał natomiast sękacza. Wręczyli go wójt gminy Sokołów Podlaski Marcin Pasik i wójt Sterdyni Czesław Marian Zalewski. - Sękacz jest robiony na obwodzie - mówił Marcin Pasik, nawiązując do planów budowy obwodnicy Sokołowa, wokół której powstały ostatnio kontrowersje. obwodnicy. - Jak się kręci wokół czegoś, to są górki i dołki, ale coś dobrego zawsze wychodzi - dodał.

W uroczystościach udział wziął także burmistrz Węgrowa Jarosław Grenda. - Proszę przyjąć najlepsze gratulacje i życzenia. Nasze miasta leżą blisko siebie, dlatego nasze relacje są też bliskie i ożywione - mówił. - Tak jest teraz, tak było także przez te 590 lat w Sokołowie i niewiele mniej w Węgrowie - nasza parafia ma 600 lat. Węgrowianie pracują w Sokołowie, mieszkańcy Sokołowa przyjeżdżają do pracy u nas. Leczymy się u wspólnych lekarzy. Można wymieniać jeszcze bardzo wiele przykładów ożywionych kontaktów. Szczególnym momentem było powstanie styczniowe. Dziś życzę pomyślności, rozwoju i dobrej współpracy, zwłaszcza z Węgrowem - podsumował. Burmistrz Węgrowa przekazał naszemu miastu specjalny medal odlany w pracowni ludwisarskiej Kruszewskich.

Za pomoc miasta organizacjom pozarządowym dziękowali: Witold Grądzki w imieniu Polskiego Związku Niewidomych i Bożenna Hardej - w imieniu sokołowskich harcerzy.

Św. Roch patronem miasta?

Wykłady zainaugurowała Maria Koc, dyrektor Sokołowskiego Ośrodka Kultury. Przedstawiła sylwetkę św. Rocha i dzieje jego kultu w Sokołowie. Po wystąpieniu pani dyrektor burmistrz Bogusław Karakula poinformował, że za pośrednictwem biskupa drohiczyńskiego skierował do papieża prośbę o ustanowienie św. Rocha patronem miasta. Pomysł - w głosowaniu - jednomyślnie poparli radni.

Wśród prelegentów znaleźli sie też: Grzegorz Ryżewski - jeden z autorów monografii Sokołowa Podlaskiego, Bogusław Niemirka, ks. Paweł Grzeszek, Edward Kopówka, Jacek Odziemczyk, Mirosław Roguski oraz Rafał Dmowski.

BOŻENA GONTARZ

Więcej o uroczystościach w papierowym wydaniu Życia Siedleckiego z 2 maja