
To nie tak miało wyglądać. Podlasie w niczym nie przypominało zespołu, który kroczył od zwycięstwa do zwycięstwa
To nie tak miało wyglądać. Podlasie w niczym nie przypominało zespołu, który kroczył od zwycięstwa do zwycięstwa
Zimny prysznic spotkał naszych piłkarzy w szóstej kolejce mazowieckiej IV ligi. Drużyna prowadzona przez Adriana Żurańskiego nie sprostała w wyjazdowym spotkaniu Mazurowi Karczew, przegrywając wysoko 1:4. Gospodarze już po pół godzinie gry prowadzili 2:0, ale wtedy nadzieję w nasze serca wlał Alistair strzelając kontaktowego gola. Niestety drugie 45 minut to pokaz całkowitej bezradności naszych piłkarzy, którzy nie byli w stanie zagrozić bramce miejscowych, a na domiar złego Jakub Bieliński jeszcze trzy razy musiał wyjmować piłkę z siatki i porażka 1:5 stała się faktem. Miejmy nadzieję, że był to tylko wypadek przy pracy i w następnej kolejce z Płomieniem Dębe Wielkie nasza drużyna w pełni się zrehabilituje i powróci na zwycięski szlak. Mecz zostanie rozegrany 11 września o godz.16.
Mazur Karczew - Podlasie Sokołów Podlaski 5:1 (2:1)
Bramka: 39’ Alistair
Podlasie: Bieliński, Barciak, Fernando, Ardej (65’Komycz), Fabisiak, Parzonka (65’Jopek), Skwarek (87’Zając), Alistair, Rojas (78’Buczyński), Horowicz (78’Krupa), Wójcik (78’Kostrzewa)
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie