Reklama
Staruszek najechał na tył BMW, jego seicento zaczęło się palić
19 maja około godziny 11.50 w miejscowości Mołomotki w gminie Repki doszło do zderzenia dwóch pojazdów. Jeden zaczął się palić.
19 maja około godziny 11.50 w miejscowości Mołomotki w gminie Repki doszło do zderzenia dwóch pojazdów. Jeden zaczął się palić.
Na miejscu policjanci ustalili, że kierujący pojazdem marki Fiat Seicento, 84-letni mężczyzna, na prostym odcinku trasy, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego najechał na tył pojazdu poprzedzającego marki BMW X3. W wyniku zderzenia z seicento zaczął wydobywać się dym. 84-letni z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Obaj kierujący byli trzeźwi. Postępowanie prowadzi KPP Sokołów Podlaski.
Płonące seicento ugasili strażacy z OSP Repki.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 5
- Usługi 15
- Praca 13
- Rolnictwo 13
- Dla domu 2
- Motoryzacja 2
- Dla dzieci 0
- Edukacja 0
Reklama
Reklama
Jaka zbieżność, tutaj OSP ugasiło, a na innym portalu osoby postronne. Cóż za zbieżność informacji hehe
Gdzie coś pisze , że w ogóle ktoś gasił -- tylko , że się zapalił jeden z pojazdów i tyle.
Ostatnie zdanie artykułu
Dobrze , że kogoś nie zabił. W wieku 84 lat za kierownicę , kto to słyszał. Wprowadzić ,, 60 lat ,, i badania lekarskie i psychotesty. Kierowca TIR-a - młody chłop i co 5 lat taki badania musi przechodzić.
Najlepiej eutanazja
...i też z jazdą ma problemy. Wchodząc do tira powinien zostawić komórkę i laptop w schowku w naczepie idopiero jechać. Wiek jest nieistotny.
Czyja to jest wersja wydarzeń? Kto prowadził BMW? Syn który ponoć nie miał prawa jazdy czy tatuś który był ponoć pod wskazaniem?
A kto tak broni ,, od badań ,, tych dziadków -- jak CI kogoś bliskiego zabije to zmienisz zdanie.
Czerwone seicento a bejca nie na dachu? Dziwne...
Jak by fiat zaczą sie palic i wszyscy czekali by na straż to auto nosilo by dużo ślady pożaru tak więc uważam (i wiem) ze samochód zostal ugaszony przed przybyciem straży.